Russell uratował sezon Mercedesa

George Russell, który zaliczył perfekcyjny wyścig, zapewnił Mercedesowi pierwsze w tym roku zwycięstwo. Alfa Romeo F1 Team ORLEN wywalczyła kolejne punkty.

Russell uratował sezon Mercedesa
Podaj dalej

Bohater w barierze

Kierowcy zdecydowali się na różne strategie na start wyścigu. Z miękkimi oponami rywalizację rozpoczęli kierowcy Mercedesa, Red Bulla, McLarena, Sebastian Vettel, Pierre Gasly, Alfy Romeo i Esteban Ocon. Pośrednią mieszankę wybrali kierowcy Ferrari, Haasa, Lance Stroll, Fernando Alonso, Nicholas Latifi i Yuki Tsunoda. Twarde opony wybrał Alex Albon.

Po starcie prowadzenie utrzymał George Russell, który miał za sobą Lewisa Hamiltona i Maxa Verstappena. W dalszej części stawki doszło do kontaktu miedzy Kevinem Magnussenem i Danielem Ricciardo. Haas zaczął się obracać i tyłem uderzył w McLarena Australijczyka. Oba auta wypadły z toru i konieczne było wyjechanie na tor samochodu bezpieczeństwa. Valtteri Bottas awansował na jedenaste miejsce, Guanyu Zhou był trzynasty. Alex Albon zdecydował się na zmianę opon na pośrednie. Samochód bezpieczeństwa zjechał z toru na koniec szóstego okrążenia.

Kolizja mistrzów

George Russell bardzo powoli wznowił rywalizację, co sprawiło, że Lewisa Hamiltona mógł zaatakować Max Verstappen. Doszło do kontaktu między mistrzami świata i stracili pozycje. Holender musiał zjechać do mechaników po nowe przednie skrzydło. Chwilę później w bandach po kontakcie z Lando Norrisem wylądował Charles Leclerc. Kierowca Ferrari zdołał dotrzeć do mechaników i kontynuował walkę. Norris otrzymał pięć sekund kary.

Na czele po dziesięciu okrążeniach był George Russell, który miał dwie sekundy zapasu nad Sergio Perezem. Ponad cztery tracił Carlos Sainz, a blisko pięć Lando Norris. Piąty był Sebastian Vettel, a szósty Lewis Hamilton. Z dwójki Alfa Romeo F1 Team ORLEN szybszy był Valtteri Bottas, który miał wirtualny jeden punkt za dziesiąte miejsce. Guanyu Zhou był trzynasty. Max Verstappen tracił do lidera 35 sekund, a Charles Leclerc 40. Obaj zamykali stawkę. Holender na domiar złego dostał pięć sekund kary.

Na dwunastym okrążeniu Valtteri Bottas awansował na dziewiąte miejsce. Pozycję stracił Lance Stroll. Serię regularnych pit stopów rozpoczął Fernando Alonso, który odwiedził mechaników na koniec czternastego okrążenia. Hiszpan założył nowy komplet pośrednich opon. Na koniec szesnastego okrążenia pośrednie opony założył Guanyu Zhou. Valtteri Bottas wyprzedził Micka Schumachera i był ósmy. Chwilę później po miękkie opony zjechał Carlos Sainz. Pit stop Hiszpana trwał 4,1 sekundy. We wlocie powietrza, które miało chłodzić hamulce utknęła zrywka z kasku, która trzeba było usunąć.

Po 19 okrążeniach u mechaników zawitał Pierre Gasly i Valtteri Bottas był już szósty. Na czele George Russell miał trzy sekundy zapasu nad Sergio Perezem. Trzeci był Lewis Hamilton, a czwarty Sebastian Vettel. Przed kierowcą Alfa Romeo F1 Team ORLEN był jeszcze Lando Norris. Guanyu Zhou był osiemnasty.

Pit stopy czołówki

Sergio Perez zjechał do mechaników na koniec 23 okrążenia. W Red Bullu założono pośrednią mieszankę. Meksykanin wrócił do rywalizacji za Valtterim Bottasem. Na czele znalazł się duet Mercedesa. Chwilę później swój garaż odwiedził George Russell, Lando Norris i Valtteri Bottas. Nowym liderem został Lewis Hamilton. Młodszy z Brytyjczyków wrócił na tor na drugiej pozycji.

Na początku 28 okrążenia Valtteri Bottas wyprzedził Pierre’a Gasly’ego i wskoczył na siódmą pozycję. Chwilę później Francuza wyprzedził Sebastian Vettel.

Lewis Hamilton oddał fotel lidera na koniec 29 okrążenia. Mechanicy Brytyjczyka założyli mu pośrednią mieszankę ogumienia. Na czoło powrócił George Russell, który miał blisko pięć sekund zapasu nad Sergio Perez. Siedem tracił Carlos Sainz, a Lewis Hamilton piętnaście. Piąty był Fernando Alonso. Hiszpan miał dwie sekundy zapasu nad Valtterim Bottasem. Drugie tyle Fin miał nad Sebastianem Vettel. Guanyu Zhou był jedenasty.

Pogoń Hamiltona

Fernando Alonso i Pierre Gasly rozpoczęli drugą turę pit stopów na koniec 35 okrążenia. Valtteri Bottas awansował na piąte miejsce. Hiszpan zaliczył średnią zmianę i stracił sporo czasu. Chwilę później mechaników odwiedził Carlos Sainz. Ferrari wyposażono w pośrednią mieszankę. Opony zmienił też Guanyu Zhou.

Na 44 okrążeniu Lewis Hamilton był już tuż za Sergio Perezem. Na początku 45 okrążenia Brytyjczyk znalazł się przed Meksykaninem. Na czele wyścigu pojawili się dwaj kierowcy Mercedesa, których dzieliło dziesięć sekund. Valtteri Bottas z Alfa Romoe F1 Team ORLEN był piąty, a Guanyu Zhou szesnasty.

Decydujące pit stopy

Na koniec 45 okrążenia do mechaników zjechali Valtteri Bottas, Sebastian Vettel i Lando Norris. Fin i Brytyjczyk założyli miękką mieszankę, Niemiec pośrednią.

Na koniec 48 okrążenia opony zmienił Sergio Perez. Red Bulla wyposażono w pośrednią mieszankę. Meksykanin wrócił na tor za Carlosem Sainzem na czwartym miejscu. Do podium tracił ponad jedenaście sekund. Mechaników odwiedził również Esteban Ocon. Okrążenie później miękkie opony założono Lewisowi Hamiltonowi. Brytyjczyk nie chciał zjeżdżać do boksów. Opony zmienił też George Russell. Kierowca Mercedesa miał dwie sekundy przewagi nad Carlosem Sainzem i siedem nad Lewisem Hamiltonem. Sergio Perez tracił do podium blisko pięć sekund. Valtteri Bottas był szósty, a Guanyu Zhou trzynasty.

Awaria McLarena

Na 52 okrążeniu McLarena zaparkował Lando Norris. Wywieszono żółte flagi w drugim i trzecim sektorze. Chwilę później ogłoszono wirtualną neutralizację. Wykorzystał do Fernando Alonso, który zmienił opony na miękkie. U mechaników pojawił się także Pierre Gasly i Carlos Sainz. Po kilku okrążeniach na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa.

Czołową dziesiątkę tworzyli George Russell, Lewis Hamilton, Sergio Perez, Carlos Sainz, Valtteri Bottas, Charles Leclerc, Sebastian Vettel, Esteban Ocon, Fernando Alonso i Max Verstappen. Tuż za punktami był Guanyu Zhou. George Russell zapytał zespół, czy ma ścigać się z zespołowym kolegą. Usłyszał, że tak, ale mają szanować się na torze.

Esteban Ocon usłyszał od zespołu, że ma nie walczyć z Fernando Alonso, który jechał za Francuzem. Młodszy z kierowców nie chciał jednak się podporządkować. Pojawiło się również zamieszanie z oddublowaniem się Yukiego Tsunody, który nie dostał zgody od sędziów na ten manewr.

Sprint do mety

Samochód bezpieczeństwa zjechał z toru na koniec 59 okrążenia. George Russell ponownie nie spieszył się z przyspieszeniem. Młodszy z Brytyjczyków obronił się jednak przed Lewisem Hamiltonem. Trzeci Sergio Perez odpierał ataki Carlosa Sainza i Charlesa Leclerca. Szósty był Valtteri Bottas za którym walczyli Fernando Alonso i Esteban Ocon. Dziewiąty był Max Verstappen, a dziesiąty Sebastian Vettel. Jedenasty pozostawał Guanyu Zhou. Chwilę później na szóste miejsce awansował Fernando Alonso, który wykorzystał lepsze ogumienie.

Carlos Sainz wskoczył na wirtualne podium na 63 okrążeniu. Valtteri Bottas spadł na dziewiąte miejsce kosztem Maxa Verstappena i Estebana Ocona. Guanyu Zhou był dwunasty. Chwilę później Sergio Pereza wyprzedził również Charles Leclerc. Z Meksykaninem uporał się również Fernando Alonso.

Ostatecznie triumf odniósł George Russell, a Mercedes świętował pierwszy triumf w tym roku. Drugi do mety dotarł Lewis Hamilton, a trzeci był Carlos Sainz. Koleni flagę w szachownicę ujrzęli Charles Leclerc, Fernando Alonso, Max Verstappen i Sergio Perez. Punkty wywalczyli też Esteban Ocon, Valtteri Bottas i Lance Stroll. Drugi kierowca Alfa Romeo F1 Team ORLEN: Guanyu Zhou był trzynasty.

GP Sao Paulo – Wyniki

Przeczytaj również