Zdaniem Benjamina Disraeliego, XIX-wiecznego polityka i premiera Wielkiej Brytanii, na świecie istnieją trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, okropne kłamstwa i statystyka. Postanowiłem jednak zmierzyć się z ostatnim z nich, by wybrać najlepszego. Biorąc też pod uwagę wielokrotnie umniejszaną pozycję pilotów, również oni będą brani pod uwagę ze swoimi triumfami.
System znalezienia najlepszego
Zacznijmy jednak od początku. W ostatnich 10 latach zorganizowano 65 rund mistrzostw Polski. Najkrótszym sezonem był ten niedawno zakończony i trwał zaledwie 59 dni. Najdłuższa batalia odbyła się na początku dziesięciolecia. W 2011 roku załogi walczyły na rajdowych trasach przez 239 dni. Na liście zwycięzców rund pojawiło się czternastu kierowców i 21 pilotów. Na podium mogliśmy podziwiać 28 kierowców i 35 umysłowych. Tytuły mistrzowskie zdobywało dziesięciu kierowców i dziewięciu pilotów.
Biorąc pod uwagę mistrzowskie tytuły, wygrane rajdy oraz podia postanowiłem użyć współczynników, by to liczby, a nie moje subiektywne zdanie wskazało najlepszego zawodnika. Każde mistrzostwo jest warte 10 punktów, każde zwycięstwo 5 punktów, a każde podium 2,5 punktu.
Miejsca 7-10
Miejsce 10 – Szymon Gospodarczyk
1 tytuł mistrza Polski
5 wygranych rajdów
10 miejsc na podium
Obecny umysłowy Mikołaja Marczyka zaczynał swoją karierę pilota w 2005 roku na trasach Rajdu Mazowieckiego. W swoim rajdowym CV ma już 151 startów z czego 56 na trasach RSMP. Na największe sukcesy musiał jednak poczekać do 2018 roku, gdy razem z Mikołajem Marczykiem wygrali Rajd Elektrenai. Rok później świętował mistrzostwo Polski.
Miejsce 9 – Mikołaj Marczyk
1 tytuł mistrza Polski
5 wygranych rajdów
10 miejsc na podium
Podobnie jak u Szymona Gospodarczyka pasmo sukcesów Marczyka rozpoczęło się od Rajdu Elektrenai 2018. W 2019 roku przyszedł tytuł mistrza Polski, który pozwolił mu na nawiązanie współpracy z PKN ORLEN i w minionym sezonie mogliśmy oglądać młodego kierowcę już na trasach mistrzostw Europy.
Miejsce 8 – Kamil Heller
1 tytuł mistrza Polski
6 wygranych rajdów
14 miejsc na podium
32-letni pilot swoją karierę na prawym fotelu rozpoczynał w 2008 roku i zaliczył już 155 rajdów, 58 w RSMP. Na pierwszy sukces musiał jednak trochę poczekać i w 2016 roku świętował wygraną w Rajdzie Gdańska. Razem z Filipem Nivettem wygrali wówczas o 1,1 sekundy. Rok później świętował mistrzostwo, a w ostatnich latach mogliśmy oglądać go u boku Daniela Chwista.
Miejsce 7 – Piotr Woś
1 tytuł mistrza Polski
6 wygranych rajdów
14 miejsc na podium
Pilot kojarzony z Łukaszem Habajem pod banderą eSKY.pl Rally Team odnosił największe sukcesy. O ile na prawym fotelu zasiadał już w 2003 roku, to do regularnego pilotowania powrócił w 2012 roku i od tego czasu wszystkie starty zaliczył z Łukaszem Habajem. Tytuł wywalczony w 2015 roku był przypieczętowaniem współpracy na krajowym podwórku.
Miejsce 4-6
Miejsce 6 -Robert Hundla
1 tytuł mistrza Polski
6 wygranych rajdów
14 miejsc na podium
230 startów w rajdowym CV, 100 występów w RSMP, tytuł mistrza Polski w klasyfikacji generalnej. Te liczby mówią same za siebie. Co więcej jest to jeden z nielicznych zawodników, który pamięta rajdy z XX wieku! Hundla zadebiutował na prawym fotelu w 2000 roku. Musiał pojawić się na tej liście.
Miejsce 5 – Bryan Bouffier
0 tytułów mistrza Polski
9 wygranych rajdów
15 miejsc na podium
Bryan Bouffier z pewnością odmienił oblicze polskich rajdów i zmusił naszych kierowców do podniesienia swoich umiejętności na niespotykane do tej pory poziomy. Największe sukcesy przypadły jednak w poprzednim 10-leciu, ale i w tym, mimo że nie udało się zdobyć tytułu, to dziewięć wygranych rajdów mówi samo za siebie.
Miejsce 4 – Łukasz Habaj
1 tytuł mistrza Polski
7 wygranych rajdów
18 miejsc na podium
Gdy Łukasz Habaj w 2015 roku wywalczył tytuł mistrza Polski jego największym rywalem był wspomniany wcześniej Bryan Bouffier, więc nie mogło być inaczej niż czwarta pozycja w rankingu. Biznesmen z Mikołowa, podobnie jak przed laty Michał Sołowow pokazywał, że jeśli firma jest dobrze poukładana i zarządza sama sobą, to jest w stanie walczyć o najlepsze wyniki. Również lata spędzone w mistrzostwach Europy pokazały, że potencjał był ogromny. Mam nadzieję, że zobaczymy go jeszcze na oesach.
Wielka trójka
Miejsce 3 – Grzegorz Grzyb
2 tytuły mistrza Polski
9 wygranych rajdów
31 miejsc na podium
Wrocławsko-rzeszowskiemu kierowcy można tylko kibicować albo życzyć pecha. W jego przypadku nie ma półśrodków, co pokazują też jego dokonania. Jako jeden z trzech zawodników wywalczył więcej niż jeden tytuł mistrza kraju. Co więcej jeden z najbardziej doświadczonych kierowców w Polsce miał okazję jeździć niemal każdym samochodem rajdowym, jaki pojawił się u nas. Miejsce na podium jak najbardziej zasłużone, zwłaszcza że w ostatnich 10 latach było ich aż 31!
Miejsce 2 – Kajetan Kajetanowicz
3 tytuły mistrza Polski
14 wygranych rajdów
18 miejsc na podium
Pewnie w wielu głowach teraz pojawiło się pytanie, dlaczego Kajto jest dopiero drugi. Przecież Robert Kubica nie startował w RSMP. Pierwsze miejsce może niektórych zaskoczyć, ale wróćmy do drugiej pozycji. Jedyny, który był w stanie realnie zagrażać Bryanowi Bouffierowi, trzykrotny mistrz Polski, trzykrotny mistrz Europy, wicemistrz i trzeci kierowca WRC3. Potrzebne jest lepsze wyjaśnienie?
Miejsce 1 – Jarosław Baran
3 tytuły mistrza Polski
14 wygranych rajdów
19 miejsc na podium
Pilot-legenda i wątpię, by znalazły się osoby, które temu zaprzeczą. Razem z Kajetanem Kajetanowiczem tworzyli fantastyczny duet, o czym świadczą ich sukcesy. Wisienkę na torcie dołożył jednak Aron Domżała, z którym Jarosław Baran wywalczył 19 podium w minionym dziesięcioleciu i to ono przesądziło o pierwszym miejscu. Nie mniej 283 starty, z czego 148 w RSMP to niesamowite liczby, gdy dołożymy do tego 35 triumfów i 66 miejsc na podium w całej karierze. Również w minionym dziesięcioleciu był to najlepszy umysłowy, a jak się także okazuje najlepszy zawodnik minionych 10 lat.
Wkrótce opublikujemy również ranking najlepszych producentów oraz modeli minionego dziesięciolecia.