Duńczycy na start
Drugą dziewięćdziesięciominutową sesję podczas finału mistrzostw świata w wyścigach długodystansowych dla ekipy High Class Racing rozpoczął Dennis Andersen. Duńczyk zaliczył trzynaście okrążeń i popisał się czasem 1:55,414. Jako drugi Orecę LMP2 poprowadził Anders Fjordbach. W pierwszym wyjeździe zaliczył dziesięć okrążeń toru, a na najlepszym stoper zatrzymał się na rezultacie 1:54,340. Za drugim razem nie poprawił już swojego czasu. W czasie czterech okrążeń zszedł do wyniku 1:57,241.
Kubica na koniec sesji
Robert Kubica pojawił się na torze jako ostatni w swoim zespole. Polak zaliczył dwa wyjazdy. W pierwszym przejechał jedenaście okrążeń, w drugim dwa. Kierowca ORLEN Team koncentrował się na długich wyjazdach i sesję zakończył z czasem 1:55,547. Polak prezentował bardzo równe tempo, co dobrze zwiastuje przed wyścigiem.
Pojedynek Toyoty
Druga sesja ponownie stała pod znakiem dubletu Toyoty. Tym razem ósemka okazała się lepsza od siódemki. Oba hybrydowe modele GR010 dzielił 0,527 sekundy. Trzecie miejsce wywalczył ostatni hipersamochód w stawce: Alpine. Francuska marka straciła 1,383 sekundy.
Na czwartym miejscu znaleźli się najszybsi kierowcy LMP2 I LMP2 Pro Am. Racing Team Nederland ponownie był o włos szybszy od rywali. Ekipa United Autosports USA straciła zaledwie 0,046 sekundy. Blisko 0,7 sekundy do najlepszych straciła ekipa WRT. Inter Europol Competition z Jakubem Śmiechowskim w składzie znalazł się na czwartym miejscu w klasie. Sesja na kilka minut w pierwszej połowie jazd była przerwana okresem żółtych flag na całym torze.
Anders Fjordbach zapewnił zespołowi High Class Racing czternaste miejsce w stawce. Rezultat Duńczyka w klasie LMP2 dawał jedenaste miejsce. W najważniejszej dla ekipy kategorii LMP2 Pro Am zostali sklasyfikowani na piątej pozycji.
Co nas czeka dalej?
Na dziś zaplanowano jeszcze jeden trening, który będzie ostatnią możliwością do przygotowań do kwalifikacji i wyścigu. Sesja rozpocznie się o 11:20. czasu polskiego. Po obiadowej przerwie o 15:20 ruszy walka o pole position. Jako pierwsi na torze pojawią się kierowcy aut GT, a następnie pojazdów LMP2 i hipersamochodów.
Ośmiogodzinny wyścig zaplanowano na jutro. Start rywalizacji przewidziano na 12:00 czasu polskiego.