Zmiana regulaminu w WRC to krok w dobrą stronę? Do mistrzostw świata dołączą nowe zespoły?

Pod koniec lutego ciało zarządzające WRC przedstawiło zarys nowych przepisów na kolejne lata. Tak naprawdę zupełnie co innego będzie się działo w Rajdowych Mistrzostwach Świata w sezonach 2024, 2025, 2026 oraz 2027. Każdy ten rok będzie się od siebie różnił. Wciąż nie jestem do końca przekonany, czy dokładnie to rozumiem. Natomiast spróbujmy to sobie wszystko podsumować i zastanowić się, czy są to zmiany na plus, czy na minus?

SWE_2024_f_Dominik_Kalamus_0004
Podaj dalej

Zmiany w WRC. O co chodzi?

Mamy rok 2024. W świecie WRC żyjemy w erze hybrydowej. Wiemy jednak, że to nie potrwa długo. Osobiście nie miałem większego problemu z hybrydami. Przynajmniej jeśli chodzi o sam zamysł. Teoretycznie dodanie do mistrzostw czynnika elektrycznego mogło sprawić, że jakiś nowy producent zainteresuje się dołączeniem do WRC. Tak się nie stało. Wpadliśmy w zamknięte koło, bo nowa technologia jednocześnie była, czy też nadal jest, po prostu zbyt droga. I tak źle i tak niedobrze…

Rajd Szwecji WRC
fot. M-Sport

W tym momencie wiemy już na pewno, że hybrydy znikają z WRC. Ten sezon jest ostatnim (przynajmniej na razie), w którym ta technologia będzie wykorzystywana. Już w 2025 roku samochód Rally1 będzie czymś zupełnie innym. Nie będzie posiadał jednostki hybrydowej, przez co będzie miał mniej mocy, ale jednocześnie będzie mniej ważył. Pakiet aerodynamiczny ma być mocno ograniczony, zmniejszona zostanie również zwężka. Według „Motorsport” cena auta Rally1 ma spaść przez to o około 150 tysięcy euro. Natomiast jest to dopiero początek zmian.

Rally1, Rally2, plusy, minusy…

Od przyszłego sezonu zadebiutuje też coś na kształt… Rally2 plus. Chodzi o to, że aktualne samochody Rally2 dostaną specjalny „kit WRC” oraz będą mogły zastosować inną zwężkę i zwiększyć moc. Nie do końca rozumiem, czy ma to na celu wyłącznie stworzenie pewnego rodzaju przejścia pomiędzy Rally2 a Rally1? To będzie takie… jednocześnie Rally2 plus i Rally1 minus? Czy też w zamyśle te auta Rally2 plus z kitem WRC mają podgryzać auta Rally1? Wciąż wiele kwestii w tym wszystkim pozostaje niejasnych i niewyjaśnionych.

wrc rajd szwecji
fot. Hyundai Motorsport

Ale już rok 2026 znów będzie zupełnie inny. Wciąż funkcjonowały będą auta Rally1 bez hybryd, z mniejszą mocą, inną zwężką i ograniczonym pakietem aero. Ale jednocześnie zespoły będą mogły wprowadzać do rywalizacji zupełnie nowe auta Rally1. To będzie zupełnie nowa konstrukcja, zbudowana według nowych przepisów, które mają zostać jasno sprecyzowane w czerwcu tego roku. Możliwym jest zatem, że w 2026 roku na trasach WRC zobaczymy dwie różne generacje aut Rally1 rywalizujące ze sobą. I te nowe auta docelowo mają stworzyć stawkę w sezonie 2027.

Idziemy w dobrą stronę?

Te nowe, przyszłe auta Rally1 mają być przede wszystkim tańsze. O ile aktualne hybrydy miały początkowo kosztować około miliona euro, tak te nowe mają kosztować maksymalnie 400 tysięcy euro. Większość technologii i elementów zostanie zaadoptowana z aktualnych aut Rally2. Nowe maszyny Rally1 mają być oparte o konstrukcję rurową. Nasuwa się pytanie, do czego to wszystko doprowadzi? Wiemy już, że w trakcie kolejnych paru lat panowało będzie potężne zamieszanie. Wciąż niewyjaśnionym jest, czy te przepisy zostaną wprowadzone w aktualnym kształcie, czy „po drodze” urodzi się coś nowego?

Michał Sołowow / Maciej Baran / Skoda Fabia RS Rally2 / Rajd Szwecji 2024 / WRC / WRC2
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Zdecydowane obniżenie kosztów i elementy wspólne to w moim odczuciu krok w dobrą stronę. Być może odblokuje to niektórych producentów, którzy teoretycznie chcieli dołączyć do WRC, ale koszty były dla nich nie do zaakceptowania. Być może do rywalizacji dołączą również zespoły prywatne. Czeka nas kilka przejściowych lat. Potencjalnie z docelowymi przepisami wprowadzonymi dopiero w 2027 roku. Ale czy to oznacza, że będzie nudno? Myślę, że nie. Te przepisy wciąż są bardzo skomplikowane i niejasne, ale wydaje się, że zmierza to w dobrą stronę. Oczywiście można by to zrobić w o wiele łatwiejszy i szybszy sposób – np. poprzez sam pakiet WRC, inną zwężkę i większą moc w autach Rally2, które stałyby się nową kategorią królewską. Ale… ok. Dajmy temu szansę.

Przeczytaj również