Uczcijmy to minutą ciszy – miejscowość Fucking znika z mapy. To był cel wielu podróży i wycieczek

Fucking to bez wątpienia jedna z bardziej charakterystycznych i najchętniej odwiedzanych austriackich miejscowości. Teoretycznie nic tam nie ma, ale sama nazwa rokrocznie przyciągała tysiące turystów.

Uczcijmy to minutą ciszy – miejscowość Fucking znika z mapy. To był cel wielu podróży i wycieczek
Podaj dalej

Fucking to niewielka wioska w Austrii, zlokalizowana niedaleko Salzburga, tuż przy granicy z Niemcami. Jest atrakcją turystyczną ze względu na swoją nazwę, którą z języka angielskiego przetłumaczyć można np. na je*ane. Tym samym słowem można w wulgarny sposób określić stosunek płciowy.

Ale mieszkańcy mieli już dosyć kpin. Od 1 stycznia miejscowość zmieni swoją nazwę na Fugging. To z całą pewnością nie spodoba się tamtejszym przedsiębiorcom, którzy kręcili niezły biznes dzięki wyjątkowej nazwie. Oni produkowali specjalne pocztówki, a nawet piwo o tej samej nazwie. Mówiąc krótko – Fucking przyciągało turystów, a to się skończy.

Z drugiej strony, mieszkańców też należy zrozumieć. Kpiny to jedno, ale tablice z nazwą miejscowości były notorycznie kradzione, często pojawiały się też nagie pary, które w różnych pozycjach pozowały do zdjęć przy takich tablicach.

W naszym kraju też nie brakuje ciekawych przypadków. Wymieńmy chociaż miejscowości Konowały, Nowe Rumunki, Szczury, Suczki, Stolec, Tumidaj, czy Zimna Wódka.

Przeczytaj również