Ta Kia do dzisiaj jest wielkim hitem
Kia ma dziś w swojej ofercie całe mnóstwo bardzo interesujących modeli. Wiele z nich zaliczymy do niezwykle popularnego w Polsce segmentu SUV-ów i crossoverów. Wybór jest tutaj naprawdę szeroki i każdy bez wątpienia znajdzie coś dla siebie. Jednym z ciekawszych modeli jest z całą pewnością Kia Stonic. Nowiutka sztuka z salonu kosztuje dziś 84 900 zł brutto. Chociaż, jeśli weźmiemy pod uwagę rok produkcyjny 2024, można nowego Stonica kupić w cenie promocyjnej nawet za 76 900 zł. To wydaje się bardzo rozsądną propozycją… ale są tacy, dla których to i tak będzie za dużo.
Kia Stonic pojawiła się na rynku w 2017 roku, a więc wciąż jest w miarę nowym, świeżym autem. M.in. w Europie model ten zastąpił popularne Soul, które od tej pory było już oferowane wyłącznie w wariancie elektrycznym. Oczywiście jeśli komuś Soul się nie podoba – spokojnie. Stonic wygląda zupełnie inaczej. Mówiąc w skrócie – wygląda bardzo ładnie, nowocześnie i dynamicznie. Jeśli wyobrażam sobie fajnego, rodzinnego crossovera klasy miejskiej, widzę właśnie coś takiego.
Warto?
Do wyboru mamy tutaj kilka silników. Benzynowe to gama pojemności od 1,0 do 1,4 i mocy od 84 do 120 koni mechanicznych. W przypadku diesli mamy tu silniki 1,6 o mocy 110 lub 115 koni. Niewiele, natomiast dla większości osób będą to w zupełności wystarczające wartości. Samochód na portalu „Autocentrum” cieszy się znakomitą opinią, bo aż 4,4 na 5 możliwych punktów. Mamy tu też dobre spalanie, bo mowa o okolicach 6 litrów w przypadku silników benzynowych i nieznacznie ponad 5 w przypadku diesli. Wygląda całkiem nieźle!
Nieźle aktualnie wygląda też sama cena. Kię Stonic z lat 2017-2019, a więc jeszcze przed liftingiem, można dziś kupić za mniej, niż 50 tysięcy złotych. Już w okolicach 45 tysięcy znajdziemy dosyć sporo tych aut. Zakres przebiegu to w tym przypadku zazwyczaj 100-150 tysięcy kilometrów. Jeśli chodzi o silniki, do wyboru w tej cenie mamy niemal wszystko – również 120-konną jednostkę benzynową. Okolice 45 tysięcy złotych za 6-letnie auto? To wydaje się całkiem niezłą propozycją!
Zdjęcia: Kia
Nowości
