Niezrozumiałe przepisy zepsuły rajd, zanim się zaczął. Ott Tanak „dostał kopniaka w czułe miejsce”

Trwa Rajd Estonii, ósma runda sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata. Przyznam szczerze, że to, co wydarzyło się wczoraj, jeszcze przed startem imprezy, dosyć mocno mnie zaskoczyło. Rozumiem, że takie są przepisy. Natomiast jeśli takie są przepisy, to chyba najwyższa pora na to, aby je zmienić. Ott Tanak – faworyt miejscowej publiczności – został skreślony, zanim rajd się w ogóle zaczął. Powiedział szczerze, że to dla niego jak „kopniak w jaja”.

ott tanak rajd estonii przepisy fia wrc silnik ford
Podaj dalej

Tanak skreślony. Przepisy są absurdalne?

Rajd Estonii rozpoczął się od mocnego tąpnięcia. W zasadzie, to nie mogę tutaj nawet napisać formalnie, że się rozpoczął… ale o tym za moment. Podczas odcinka testowego rozgrywanego przed startem imprezy, Ott Tanak wykręcił najlepszy czas pierwszego przejazdu. Niestety, automatycznie zgłosił też, że pojawiły się jakieś problemy z jego samochodem. Ford Puma Rally1 wrócił do parku serwisowego na lawecie. M-Sport rozpoczął analizowanie problemu. Niestety, okazał się on poważniejszy, niż mogłoby się wydawać.

ott tanak rajd estonii przepisy fia wrc silnik ford
Red Bull Content Pool

Zespół podjął jedyną słuszną decyzję – wymiana silnika. I tutaj przechodzimy do sedna. Bowiem według regulaminów FIA, wymiana silnika po badaniu kontrolnym, ale przed PKC 0 jest dopuszczalna. Natomiast nie dzieje się to bez żadnych kosztów. Taka wymiana oznacza jedno – aż 5 minut kary dopisanej do czasu całego rajdu. Automatycznie Tanak stracił szanse na zwycięstwo przed swoją rodzimą publicznością. Estończyk praktycznie rzecz biorąc wykluczony z walki o triumf w Rajdzie Estonii.

Myślę, ze gdyby zapytać Tanaka o to, gdzie najbardziej chciałby wygrać, to z całego sezonu WRC wskazałby właśnie swój domowy rajd, Estonię. „Im więcej czasu upływa od tej sytuacji, tym bardziej mnie to boli. To jest cholernie bolesne. To jest jak kopniak w jaja” – powiedział później wprost, nie gryząc się w język, estoński kierowca. Oczywiście –można powiedzieć, że przepis to przepis. Jeśli jest tak zapisane w regulaminie, to trzeba się tego trzymać. Bez względu na to, czy to reprezentant gospodarzy, czy jakiegokolwiek innego kraju.

Problemem jest… przepis

Przejdźmy do sedna problemu, czyli do samego przepisu. Przepisu, którego szczerze mówiąc kompletnie nie rozumiem. Jest dla mnie absurdalny i wyjęty z rzeczywistości. Przeczy logice. Kiedy oficjalnie rozpoczyna się rajd? Rajd oficjalnie rozpoczyna się na PKC 0, czyli na pierwszym punkcie kontroli czasu – zazwyczaj jest to punkt umiejscowiony na wyjeździe z serwisu, skąd zawodnicy wyruszają w drogę na pierwszy odcinek specjalny. Nie jest to nawet ceremonia, ani rampa startowa, to jak sama nazwa wskazuje, jest to ceremonia startu honorowego.

ott tanak rajd estonii przepisy fia wrc silnik ford
Red Bull Content Pool

Jeśli zatem rajd oficjalnie rozpoczyna się na PKC 0, to skąd ta kara? Tak – rozumiem, że takie są przepisy. Ale kto wymyślił te przepisy? Badanie kontrolne już się odbyło, natomiast nie mówimy tu o sytuacji, w której ktoś wymienia pół samochodu, bo takie ma widzi mi się. Mówimy o awarii, przez którą konieczną było wymienienie silnika. Tylko po to, aby faworyt gospodarzy w ogóle wystartował. Aby ten, dla którego większość z 300-tysięcznej publiczności w ogóle pojawiła się na rajdzie, mógł w nim pojechać. Mówimy o wymianie części, wymianie, która nie ma żadnego wpływu na przebieg dalszej rywalizacji. Odbyła się przed rajdem.

To absurd…

Tak – szczerze mówiąc, ten przepis uważam za absurdalny. Nie ma w nim grama logiki. Coś, co wydarzyło się przed startem rajdu, tak naprawdę dla większości miejscowych kibiców ten rajd zakończyło. Rajd się nawet nie rozpoczął, a dla Tanaka już się zakończył. Rozumiem, gdyby ta awaria miejsce miała w trakcie rajdu, po pierwszej pętli. Ale kilkanaście godzin przed startem? Jaki to w ogóle ma wpływ na rajd?

Przeczytaj również