Jakie stosować światła podczas deszczu?
Rozróżniamy dwa główne tryby świateł, przy użyciu których poruszamy się każdego dnia. Są to światła mijania, czyli tzw. krótkie, z których możemy korzystać praktycznie zawsze i wszędzie. Mamy również światła do jazdy dziennej. Na dobrą sprawę z nich nie możemy korzystać w każdych warunkach, natomiast paradoksalnie to z nich korzystamy najczęściej. Niemal każdego dnia. Wiele osób wciąż zastanawia się, jaka jest tutaj różnica? Kiedy należy skorzystać z którego trybu świateł?
Chodzi tutaj przede wszystkim o nasze bezpieczeństwo. Wystarczy przełączyć światła na inny tryb i nagle nasz pojazd kompletnie zmienia swoją charakterystykę, jeśli chodzi o oświetlenie. W przypadku świateł do jazdy dziennej tak naprawdę stale świecą się tylko światła z przodu. Zresztą – zazwyczaj jest to wyłącznie ledowa listwa w światłach. W przypadku korzystania ze świateł mijania nasz samochód jest widoczny zdecydowanie lepiej. Jest dobrze oświetlony zarówno z przodu, jak i z tyłu.
Kiedy światła mijania a kiedy do jazdy dziennej?
Wobec tego oczywistym wydaje się, w jakich warunkach możemy korzystać z których świateł. Światła do jazdy dziennej służą nam wyłącznie w sytuacji, w której mamy dobrą przejrzystość powietrza i odpowiednią widoczność. Na dobrą sprawę nie są nam wtedy potrzebne ani światła z przodu, ani z tyłu. Nasz samochód tak czy inaczej będzie bardzo dobrze widoczny. Sytuacja diametralnie zmienia się, kiedy zaczyna padać deszcz i psuje się pogoda. Wtedy światła do jazdy dziennej nie wystarczą.
W przypadku opadu deszczu, śniegu, czy też pogorszenia warunków atmosferycznych i widoczności, konieczne jest korzystanie ze świateł mijania. Po przełączeniu na tryb świateł mijania, nasz samochód jest zdecydowanie lepiej widoczny. Przede wszystkim uruchamia się wtedy stałe oświetlenie pojazdu z tyłu. Z przodu też tryb się zmienia, ponieważ zamiast listwy LED uruchamia się właściwe oświetlenie, które daje o wiele więcej światła. W taki sposób stajemy się o wiele lepiej, bardziej widoczni – zarówno z tyłu, jak i z przodu. W przypadku korzystania ze świateł do jazdy dziennej w takich warunkach istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś po prostu by nas nie zauważył.
Co grozi za jazdę na złych światłach podczas deszczu?
Należy pamiętać o tym, aby podczas deszczu przełączyć tryb świateł na światła mijania. Jeśli korzystamy z trybu automatycznego, nasz samochód może samodzielnie rozpoznać zmianę warunków i zmienić ten tryb. Może, ale nie musi. Eksperci wychodzą z założenia, że komputerowi pokładowemu nie należy ufać i należy taką czynność wykonać samemu. Więc kiedy pojawia się opad z nieba, pierwsze co robimy, to przełączamy tryb z automatycznego – czyli domyślnie ze świateł do jazdy dziennej, na światła mijania!
Oczywiście nie jest sprawa wyboru, czy własnego uznania, a kwestia uregulowana prawnie. Wprost o konieczności takiego zachowania mówią przepisy. Jeśli korzystamy z niewłaściwych świateł w przypadku zmniejszonej przejrzystości powietrza i gorszej widoczności – czyli również przy opadach deszczu – grozi nam mandat w wysokości 200 zł i 2 punkty karne. Oczywiście koniec końców mandat jest i tak najmniejszym wymiarem kary. Konsekwencje naszych zaniedbań w tym zakresie mogą być zdecydowanie poważniejsze.