Mandat za brak płynu do spryskiwaczy?
Wszystko zależy od tego, jak spojrzymy na temat. Co do zasady, nie ma w ustawie przepisu mówiącego o tym, że jeśli nie posiadasz płynu do spryskiwaczy w zbiorniku, albo zapasu w bagażniku, to dostaniesz mandat. Więc jeśli ktoś chciałby się sztywno trzymać przepisów, to nie – nie ma takiego zapisu w ustawie. Możesz jeździć z pustym zbiornikiem na płyn i nie posiadać jego zapasu w samochodzie i nikt nie ukarze cię za to mandatem. Do czasu. Wystarczy chwila i sprawa się komplikuje.
Wyobraź sobie sytuację, że nie masz tego płynu w zbiorniku, ani nie posiadasz jego zapasu w samochodzie. Nie możesz się zatrzymać na poboczu i uzupełnić zbiornika… bo nie masz czym go uzupełnić. Jeśli jest lato i pogoda dopisuje, w zasadzie nie ma większego problemu. Natomiast sprawa natychmiast się komplikuje, jeśli pogoda się pogorszy. Wystarczy, że dosłownie przez chwilę będzie padał deszcz. Droga nie będzie już sucha – wystarczy, że będzie wilgotna. Tyle wystarczy. Masz problem.
Przy takiej sytuacji samochody jadące przed tobą „wyciągają” tę wodę z drogi razem z całym brudem, który się na niej znajduje. Momentalnie twoja przednia szyba jest brudna. Deszcz już nie pada, a ten osad jest zbyt drobny, aby jego przetarcie wycieraczkami w czymkolwiek pomogło. Jeśli ich użyjesz, twoja szyba będzie tylko bardziej brudna. To tylko jeden przykład. A takich przykładów można podać setki. Mówiąc w skrócie – jeśli będziesz miał brudną szybę, masz problem. Wtedy jak najbardziej już mandat możesz dostać.
Za co zostaniesz ukarany?
Ustawa Prawo o ruchu drogowym skonstruowana jest w taki sposób, że za takie zaniedbanie kierowca może zostać ukarany z kilku różnych przepisów. Ale wystarczy art. 66., który mówi o tym, że „pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak zbudowany, wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu”.
I tak naprawdę nie ma sensu przytaczać tutaj kolejnych przepisów. Ten jeden wystarczy. Z brudną szybą oczywiście twój pojazd nie jest utrzymany w sposób zapewniający dostateczne pole widzenia. Jeśli policja zatrzyma cię do kontroli, to jaka będzie twoja linia obrony? Bez płynu do spryskiwaczy – czy to w zbiorniku, czy to bez zapasu w bagażniku – nie jesteś w stanie zareagować. Nie jesteś w stanie na bieżąco czyścić tej szyby, aby zapewnić sobie dostateczne pole widzenia. Mandat gotowy…
Podsumowując…
Więc podsumowując, nie – nie możesz dostać mandatu za sam fakt, że nie masz płynu do spryskiwaczy. Zdarza się tak, że przy dobrej pogodzie on kompletnie nie jest ci potrzebny. Natomiast wszystko zmienia się razem ze zmianą pogody. Jeśli wtedy nie masz płynu do spryskiwaczy, to masz problem i dostaniesz mandat za brudną szybę. Interpretacja tego przepisu zależy od was. Kwestia w tym, aby zawsze zapewnić sobie odpowiednie pole widzenia. I nie jest tutaj mowa wyłącznie o przedniej szybie… a o wszystkich szybach. Dlatego np. zimą lód i śnieg usunąć trzeba z wszystkich szyb, a nie tylko z przedniej. Warto o tym pamiętać.
Nowości
E-Mobilność
