W Polsce zmienia się kultura jazdy? Droga przestaje być polem bitwy!

W Polsce zmienia się kultura jazdy? Droga przestaje być polem bitwy!

nowe przepisy konfiskata pojazdu oc punkty karne mandat grzywna

Podaj dalej

Stereotypowo można powiedzieć, że wiele musi się zmienić, żeby nic się nie zmieniło. Jednak odnoszę wrażenie, że kultura jazdy w Polsce weszła na nowy, wyższy poziom i jazda przestaje być polem bitwy o miejsce na drodze.

Rzadko przedstawiam swoją subiektywną opinię na tematy motoryzacyjne. Bardziej koncentruję się na faktach i chcę zachować balans przez opisanie dwóch stron zagadnienia. Dzisiaj podzielę się swoimi obserwacjami z jazdy w większym mieście oraz z trasy, jaką pokonałem w ubiegły weekend. Odczucia z tej podróży były bardzo pozytywne.

Niecodzienna pora, ale…

Oczywiście na to, jak odbieramy trasę, ma wpływ wiele czynników. W moim przypadku znaczenie mogła mieć godzina podróży. W pierwszym dniu w drogę wyruszyłem około 3 nad ranem. O tej porze zazwyczaj ruch jest niewielki, jednak w pobliżu większych aglomeracji, jak Gliwice, Katowice i Kraków w okolicy godziny 6-7 rano można spodziewać się pierwszych porannych korków czy zwiększonego natężenia ruchu. Tak też było, ale w bardzo zaskakujący sposób. Większość kierowców ustępowała sobie miejsca, zachowywała odległość od pojazdu i co ważne jechała zgodnie z ograniczeniami prędkości.

Mniej wyścigów ze świateł

Również w przypadku jazdy w okolicach Krakowa zaobserwowałem, że jestem jednym z najszybszych kierowców, którzy ruszają ze świateł, jednak tutaj bardziej chodzi o czas reakcji na zmianę na sygnalizatorze. Najczęściej w dalszej fazie rozpędzania się byłem wyprzedzany przez dużo szybciej jadące auta. Teraz wszyscy osiągnęliśmy przepisową prędkość i co mnie totalnie zaskoczyło z dużym spokojem, hamowaniem biegami i zasadami eko jazdy zbliżaliśmy się do kolejnego skrzyżowania.

W Polsce zmienia się kultura jazdy?

Po bardzo intensywnym dniu pracy i powrocie do domu przez większość czasu autostradą A4 również zabrakło niebezpiecznych sytuacji, jazdy na zderzaku, czy mrugania światłami drogowymi. Większość kierowców zachowywała bezpieczną odległość i poruszała się równym tempem. Przez to podróż była dla mnie zdecydowanie przyjemniejsza i przede wszystkim wróciłem do domu z większą dawką energii niż zawsze. A jakie są Twoje przemyślenia na ten temat?

samochód wzrok system systemy unia europejska pomysł
Freepik

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News