Silniki diesla dają kierowcy dużo satysfakcji z jazdy. Przede wszystkim ze względu na łatwo dostępny, duży moment obrotowy oraz stosunkowo niskie spalanie. Jednak te dwa miłe czynniki mają swoją cenę. Bardzo często zdarza się, że pewne z pozoru drobne zaniedbania są za jakiś czas przyczyną unieruchomienia auta. Dlatego warto z wyprzedzeniem przygotować silnik diesla do zimy, rozkładając te rzeczy w czasie.
Sprawdź kondycję świec żarowych!
Na początek jeden z najważniejszych elementów w silniku diesla, czyli świece żarowe. Od ich sprawności zależy bezproblemowe uruchomienie jednostki wysokoprężnej w niskich temperaturach. Nowoczesne samochody potrafią samodzielnie ocenić, jaka jest kondycja świecy. Niestety starsze pojazdy nie mają takich czujników i musimy zrobić to manualnie. W Internecie można znaleźć szereg metod na weryfikację świecy żarowej.
Eksperci rekomendują dwa rozwiązania, które wymagają pewnego zaangażowania i najlepiej wykonać je z pomocą mechanika. Tutaj trzeba pamiętać o tym, że każdy samochód ma nieco inaczej zaprojektowany dostęp do omawianych podzespołów. Bardzo często dotarcie do nich wymaga sporo cierpliwości i podstawowej wiedzy z mechaniki. Jednak, gdy dotrzemy do świecy żarowej przy pomocy amperomierza, wykonujemy następujące czynności:
- ustawiamy amperomierz na testowanie oporu na najmniejszą wartość;
- jedną sondę przykładamy do masy pojazdu (może być to minus na akumulatorze), a drugą do końcówki kolejnych świec żarowych;
- sprawna świeca żarowa podczas pomiaru oporu powinna dać odczyt na amperomierzu w wysokości ok. 1 oma. Odczyt o wartości większej wskazuje na uszkodzenie świecy.
Druga bardziej zaawansowana technicznie, ale dająca jeszcze większą pewność oceny stanu technicznego metoda, polega na całkowitym wymontowaniu świecy żarowej. Wtedy naocznie możemy zobaczyć, jak rozżarza się ona pod wpływem przepływu prądu oraz w jakim jest stanie. Dzięki czemu łatwiej podejmiemy decyzję o jej ewentualnej wymianie.
Przygotuj silnik diesla do zimy – pamiętaj o filtrach
Drugim bardzo ważnym elementem, który należy sprawdzić przed pojawieniem się intensywnych mrozów, są filtry. Od ich czystości zależy sprawność silnika diesla. Dlatego jeśli jeszcze nie wymieniliśmy filtra oleju i paliwa, warto się nimi zainteresować. Olej napędowy w niskich temperaturach gęstnieje, przez co jego filtrowanie jest utrudnione. Podobnie z olejem silnikowym, bardzo odpowiedzialne jest stworzenie mu optymalnych warunków do pracy.
Ciekawym posunięciem, które też może pomóc nam uniknąć kłopotów w czasie mrozów, jest sprawdzenie drożności smoka w zbiorniku paliwa. Tam w tym niewielkim sitku potrafią zgromadzić się zanieczyszczenia, które utrudniają później przepływ paliwa.
Nowości
E-Mobilność
