Jazda po autostradzie - 4 najpopularniejsze błędy, jakie popełniasz!

Subiektywny ranking błędów, jakie popełniamy, chcę, żeby skłonił do dyskusji w tej tematyce. Uważam, że jest sporo do poprawy, a niektóre z sytuacji wprost zagrażają życiu i zdrowiu. Oczywiście daleko mi do idealnego kierowcy i też popełniam błędy, jednak w kilku sytuacjach osoby za kółkiem mają zdecydowanie za mało rozwagi.

Jazda na światłach dziennych w  czasie ograniczonej widoczności

Na początek rzecz, która mnie najbardziej szokuje! Przynajmniej kilku kierowców podczas opadu deszczu, mgły lub innych czynników ograniczających widoczność jedzie wyłącznie na światłach do jazdy dziennej! Niestety w większości przypadków są to montowane na własną rękę produkty o niskiej efektywności. W związku z tym zauważenie pojazdu w lusterku w trakcie zmiany pasa, gdy nasze auto wzbija pióropusz wodnego pyłu, jest bardzo utrudnione! Niemal zawsze brakuje również włączonych świateł pozycyjnych z tyłu samochodu.

Zła ocena szybkości pojazdu w lusterkach

Drugim bardzo poważnym błędem szczególnie na autostradzie, gdzie maksymalne dozwolone prędkości są najwyższe, jest zła ocena szybkości pojazdu w lusterkach. Trudno mi powiedzieć, czy ludzie świadomie, a może omyłkowo zmieniają pas ruchu niemal bezpośrednio przed maską zbliżającego się do nich szybszego auta i zmuszają go do hamowania oraz ponownego rozpędzania się. Oczywiście w tym przypadku należy szczególnie uwzględnić ludzi, którzy jadą dużo powyżej limitu prędkości i zawsze mają taki styl jazdy na tylnym zderzaku. Pamiętajmy, że na podobne manewry na autostradzie potrzeba więcej rozwagi i marginesu błędu, ponieważ niemal wszystko dzieje się szybciej!

Używanie telefonu i brak odległości pomiędzy pojazdami!

Na koniec dwa skumulowane i jak dla mnie największe błędy: używanie telefonu w trakcie jazdy i jazda na zderzaku.  Zaczęło się od kierowców ciężarówek, teraz widoczne jest to również w osobówkach: kierowcy są pochłonięci spoglądaniem na ekran smartfona, a to mocno odciąga uwagę mózgu od kierowania i powoduje minimum dwie groźne sytuacje. Pierwsza z nich to myszkowanie auta w ramach własnego pasa ruchu lub nawet przekraczanie osi jezdni! Druga opcja to zbyt bliska odległość od poprzedzającego pojazdu i słabsza kontrola tego, jakie manewry on wykonuje. Tutaj od najechania na tył tylko jeden telefon!