Nie każda kontrolka oleju oznacza poważny problem, ale ignorowanie jej to ryzyko, którego nie warto podejmować. Weźmy pod lupę trzy typowe scenariusze: fałszywy alarm podczas jazdy po stromym terenie, zmienny sygnał na zakrętach wskazujący na minimalny poziom oleju, oraz stała kontrolka po uruchomieniu silnika, sygnalizująca krytyczny stan oleju. W każdym przypadku niezbędne jest natychmiastowe zatrzymanie pojazdu i sprawdzenie poziomu oleju.
Jak sprawdzić poziom oleju?
Większość samochodów dostępnych na rynku ma pod maską fizyczny wskaźnik poziomu oleju. Do prawidłowej oceny jego ilości w silniku trzeba zastosować się do kilku podstawowych zasad. Pamiętaj, że dokładny pomiar wymaga wyłączonego silnika i poziomego ustawienia samochodu. Po odczekaniu minuty, olej osiądzie w misce olejowej, pozwalając na wiarygodny odczyt. Dwa znaczniki na bagnecie – minimalny i maksymalny – wskażą właściwy poziom oleju. W niektórych modelach znajdziesz trzeci znacznik – górny poziom maksymalny, szczególnie w dieslach z filtrem cząstek stałych.
Czy jazda z niskim poziomem oleju jest bezpieczna?
Każda skrajność w motoryzacji prowadzi do negatywnych skutków. Podobnie jest z ilością smarowania w jednostce napędowej. Jej nadmiar oraz brak mają swoje konsekwencje. Jazda z minimalnym poziomem oleju może nie być szkodliwa podczas spokojnego dojazdu do warsztatu. Jednak dynamiczna podróż, zwłaszcza w górach lub z przyczepą, może poważnie uszkodzić silnik. Olej nie tylko smaruje, ale i chłodzi silnik. Niski poziom oleju może spowodować przegrzewanie się kluczowych części silnika i chwilowe odsłonięcie smoka olejowego.
Jaki olej dolać?
W przypadku wątpliwości, co do odpowiedniego oleju, warto skorzystać z internetowego konfiguratora olejowego. W sytuacjach awaryjnych, jeśli nie mamy dostępu do szczegółowych informacji o oleju, warto wybrać produkt o wysokiej jakości. Jeśli jesteśmy ograniczeni do jednego rodzaju oleju na stacji, nawet średniej jakości olej będzie lepszy niż brak jakiegokolwiek.
Ile uzupełnić nowego oleju?
Różnica między znacznikiem minimum a maksimum na bagnecie to zwykle 1 litr. Dlatego, jeśli poziom jest minimalny, wystarczy dodać 0,5 litra. Pamiętaj jednak, że nawet jeśli jakość dolewanego oleju nie jest idealna, takie tymczasowe rozwiązanie pozwoli bezpiecznie dojechać do warsztatu i wymienić olej na zalecany przez producenta.
Lepiej zapobiegać
Większości negatywnych sytuacji można uniknąć przez kontrolę. Współczesne samochody informują nas o poziomie oleju, jednak dobrze jest sprawdzać go też samodzielnie. Jeśli auto ma jeszcze fizyczny wskaźnik poziomu oleju, który potencjalnie nazywamy bagnetem, to cała czynność zajmuje maksymalnie kilka minut.
Trzeba pamiętać o tym, że czujniki mogą zawodzić, a skutkiem takiej awarii w skrajnych sytuacjach jest kompletny remont silnika. Dobrym nawykiem szczególnie u bardziej doświadczonych kierowców, jest wożenie ze sobą niewielkiej butelki z dedykowanym olejem.
Gdy już dojdzie do podbramkowej sytuacji, najważniejszą rzeczą jest spokój. Poszukanie alternatyw w postaci nowej porcji oleju. Stacja paliw, inni kierowcy, a może spokojna podróż do najbliższego serwisu. Z każdej sytuacji można znaleźć dobre na daną chwilę rozwiązanie. Ważne, żeby z takich doświadczeń wyciągać wnioski i unikać ich w przyszłości.
źródło: TotalEnergies