Włoski producent wprowadzał klientów w błąd. Ukrywał chińskie pochodzenie swoich samochodów

Producenci coraz chętniej korzystają ze strategii modułowości. Oznacza to, że dany producent kupuje określone elementy swojego samochodu od innych firm, skleja to w jedną całość, opakowuje w swój design i gotowe. W ten sposób miała m. in. powstać polska Izera, taki jest też najnowszy SUV od Taty. I w tej strategii nie ma nic złego, dopóki producent nie próbuje ukrywać takich informacji przed swoimi potencjalnymi klientami. 

wloski-producent-chinskie-pochodzenie
Podaj dalej

Włoski producent w dużych tarapatach

Cięcia kosztów są widoczne u niemal wszystkich producentów. Audi poinformowało wczoraj, że do swoich samochodów w przyszłości będzie używać tylko dwóch platform. To pozwoli znacząco zredukować koszty produkcji. Ale nawet niemieccy producenci jak BMW czy Mercedes, kupują niektóre elementy swoich hybryd czy elektryków od chińskich producentów. Wydaje się, że przed tym nie ma już ucieczki. 

wloski-producent-chinskie-pochodzenie
fot. DR

Warto by było jednak informować swoich klientów o tym, z czego zbudowany jest samochód, który chcą kupić. Włoski producent postanowił jednak zagrać z nimi w kotka i myszkę i nie informować o strategii modułowości wykorzystywanej przy produkcji samochodów. Włoska firma DR Automobiles została oskarżona przez włoski organ ds. konkurencji o wprowadzanie klientów w błąd. Chodzi o chińskie pochodzenie na pierwszy rzut oka włoskich samochodów. 

Mały włoski producent samochodów, firma DR Automobiles, znalazła się pod ostrzałem. Rzekomo mieli oni wprowadzać konsumentów w błąd. Co gorsza, nie chodzi tu tylko o wykorzystanie elementów innych firm, ale o miejsce produkcji pojazdów firmy. 

Klienci myśleli że auta są wyprodukowane we Włoszech

DR Automobiles to firma, która powstała w 2006 roku we Włoszech. Rok 2023 był jednak szczególnie owocny dla producenta, który we Włoszech sprzedał ponad 24 000 pojazdów w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku. To stanowi pokaźny wzrost o 48% w porównaniu z poprzednim rokiem. Co więcej, stanowi aż 2% udziału w całym rynku, co dla tak małej firmy jest znaczącym osiągnięciem. 

wloski-producent-chinskie-pochodzenie
fot. DR

Okazuje się jednak, że dla włodarzy DR Automobiles może być jeszcze za wcześnie na otwieranie szampana. Producent stoi w obliczu dochodzenia antymonopolowego prowadzonego przez włoski organ ds. konkurencji w związku z nieprawidłowym przedstawianiem pochodzenia jej pojazdów. Chodzi zarówno o stronę internetową jak i kampanie reklamowe. 

Jak podaje Auto News Europe, włoski organ ds. konkurencji ma uwagi szczególnie do dwóch modeli o nazwie DR i EVO. To zaledwie część całej oferty DR Automobile, która w kraju pizzy i wina sprzedaje też modele DR 1, SUV DR 3 Coupé, czy SUV DR 4 i DR 5. Największe w portfolio SUV-y otrzymały nazwę DR 6 i DR7, jest też pickup znany jako PK8. 

Kontrola w centrali wykazała szereg problemów

wloski-producent-chinskie-pochodzenie
fot. DR

Firma już z założenia miała montować pojazdy wyprodukowane przez chińskich producentów, takich jak Chery, JAC, czy BAIC. Władze włoskie przeprowadziły jednak niedawno kontrolę w centrali DR Automobiles i pojawiło się kilka niepokojących sygnałów. 

Włoski urząd ds. konkurencji: – W niektórych przypadkach pomijali istotne informacje na temat pochodzenia ich pojazdów. Sugerowali, że zostały one w całości wyprodukowane we Włoszech. Podczas gdy wydają się być pojazdami produkcji chińskiej. 

Ostatnim modelem, który sprawił że o DR Automobiles zrobiło się głośno w całych Włoszech był SUV K2 o terenowych korzeniach. Samochód został wprowadzony na rynek pod marką Ickx i jest oparty na BAIC BJ40. Ma jednak wiele komponentów wykonanych na specjalne zamówienie włoskiej firmy, w tym przedni grill z włókna węglowego. 

Przeczytaj również