Skoda Octavia Combi z topowym silnikiem i przebiegiem 45 tys. km. Cena jest śmiesznie niska [ZDJĘCIA]

Takie okazje naprawdę nie zdarzają się często – ale wciąż można na nie natrafić. Do wzięcia jest Skoda Octavia Combi z topowym silnikiem i pełnym wyposażeniem. Do tego samochód ma naprawdę niewielki przebieg i kosztuje niewielkie pieniądze. Cena jest wręcz śmiesznie niska. 

skoda-octavia-combi-niski-przebieg
Podaj dalej

Ta Skoda to świetna okazja

skoda-octavia-combi-niski-przebieg
fot. mobile.de

Czasami patrząc na aktualny rynek samochodów mogłoby się wydawać, że nie da się znaleźć nic godnego uwagi. Samochody są albo bardzo tanie ale całkowicie zajechane, z ogromnymi przebiegami. Albo jak już uda się znaleźć coś godnego uwagi, to kosztuje worek pieniędzy. Nie mówiąc już o nowych samochodach, na które często trzeba czekać dłużej niż rok, a wcale nie są tanie. 

Nowa Skoda Octavia Combi to wydatek przynajmniej 108 000 zł, a przecież mówimy o całkowicie podstawowej wersji. Dostaniemy zatem mało przekonujący, trzycylindrowy silnik 1.0 TSI. Do tego praktycznie zerowe wyposażenie – wydaje się wręcz, że nikt nie kupuje tych samochodów w takich wersjach. 

skoda-octavia-combi-niski-przebieg
fot. mobile.de

Najsłabszy czterocylindrowy silnik z drugim najsłabszym wyposażeniem Ambition to już koszt rzędu 130 000 zł. A to wciąż nic ekstra – to po prostu pierwszy akceptowalny wybór. Ale auto, o którym dziś mówimy, kosztuje praktycznie o 80 000 zł mniej. Mimo, że oferuje jeszcze więcej – i to zarówno pod względem silnika, jak i wyposażenia. 

Niski przebieg i jeden właściciel

skoda-octavia-combi-niski-przebieg
fot. mobile.de

Od nowości tę Octavię dzieli tylko jeden starszy właściciel i 45 000 przejechanych kilometrów. Nie ma tu żadnej sztuczki ani próby oszustwa. Stan auta jest bliski perfekcji, a historia serwisowa jasna i rzetelnie uzupełniana. Według sprzedawcy technicznie samochód jest w stanie idealnym. 

Skoda Octavia II generacji ma obecnie 12 lat, co wcale nie czyni z niej nieciekawej oferty. Specyfikacja jest daleka od „golasa”. Pierwszy właściciel wybrał droższą karoserię Combi, pod maską znalazł się najlepszy silnik 1.8 TSI z automatem DSG. A wszystko to zwieńczył najbardziej nowoczesnym na tamtem czas pakietem Elegance. Do tego dorzucił jeszcze skórzaną tapicerkę, dzięki czemu samochód wygląda bardzo bogato. 

skoda-octavia-combi-niski-przebieg
fot. mobile.de

Cena jest śmiesznie niska

Na liście wyposażenia znajdziemy wszystko od podgrzewanych siedzeń, przez tempomat i asystenta parkowania, aż po hak, szyberdach czy felgi ze stopów lekkich. Krótko mówiąc, poza wiekiem i przestarzałą generacją, nie ma tu żadnych braków. Za takie pieniądze nie da się dziś kupić nawet gołej Fabii 1.0, o wypasionej Octavii nie wspominając. 

Silnik 1.8 TSI generuje bardzo zdrowe 160 koni mechanicznych. Jasne wnętrze wciąż jest jak nowe i nie sposób doszukać się śladów zużycia. Nawet bagażnik wygląda jak nowy, a hak holowniczy był bardzo rzadko używany. To praktycznie nowy samochód za 11 000 euro, czyli około 50 000 zł. Jak za praktycznie nową Octavię na pełnym wypasie to w dzisiejszych czasach wręcz śmieszne niska cena. 

skoda-octavia-combi-niski-przebieg
fot. mobile.de

Przeczytaj również