Ten Mercedes jest praktycznie nowy
Niewiele innych samochodów zasłużyło sobie na reputację niezniszczalnego, jak ten Mercedes. Oczywiście, już od wielu, wielu lat nie można kupić go jako nowego. Ale z tym egzemplarzem można zbliżyć się do tego stanu tak bardzo, jak to tylko możliwe. I wcale nie będzie kosztowało nas fortuny.
Patrząc na niektóre nowe samochody wielu z nas zastanawia się, czy motoryzacja idzie w dobrym kierunku. Producenci pod presją przepisów dążą do minimalizacji kosztów i rozwoju elektroniki. Pojawiają się nowe samochody, które może i szybsze i bardziej bezpieczne, wygodniejsze, czy przyjazne dla środowiska, nie wytrzymują nawet ułamka tego, co dawne auta z minionego stulecia.
Jednym z najważniejszych problemów dla producentów jest teraz oszczędzanie emisji CO2, a nie zastanawianie się nad niezawodnością swoich maszyn. Jeszcze nie tak dawno motoryzacja zbudowana była na zupełnie innych wartościach, których najlepszym odzwierciedleniem jest ten Mercedes W124.
Wspaniałe wspomnienie minionych czasów
Większość samochodów z tych czasów już dawno trafiła na złom, ale nie Mercedes W124. Te wyjątkowo wytrzymałe maszyny nawet dziś mają się całkiem nieźle, a rynek zalany jest egzemplarzami z przebiegiem dochodzącym miliona kilometrów. Dzisiejszy samochód należy jednak do drugiego bieguna – od 1987 roku samochód w wersji 230E przejechał zaledwie 26 520 kilometrów.
Jak to możliwe? Cóż… Jego pierwszy właściciel kupił go w lutym 1987 roku przez japońskiego klienta. Zdecydował się jednak na wersję z kierownicą po lewej stronie, a przez 36 lat samochód stał głównie w garażu. To istna kapsuła czasu.
Na białym lakierze nie ma nawet najmniejszego śladu rdzy, wnętrze też wygląda fantastycznie. Elegancję podkreśla drewniany tunel środkowy, szerokie siedzenia, czy wykrochmalona tapicerka. Wszystko zachowane jest w idealnym, oryginalnym stanie.
Cena jest bardzo rozsądna
Wspomnienie przełomu lat 80. i 90. minionego wieku skrywa pod maską czterocylindrowy rzędowy silnik benzynowy o mocy 132 KM. Przekazywana jest na tylną oś za pomocą automatycznej skrzyni biegów. To oczywiście skromniejsza specyfikacja, ale tylko podkreśla autentyczność historyczną auta – Mercedes z np. manualną klimatyzacją to dziś rzadkość, wtedy nie było to nic nadzwyczajnego.
Można by się spodziewać, że coś takiego nie będzie tanie, ale ostatecznie cena nie jest ekstremalna. Samochód z 1987 roku wystawiony jest za 17 500 euro, czyli około 80 000 zł. Jeśli tylko zachowacie samochód w aktualnym stanie, za kilka lat będzie wart dużo, dużo więcej. A jeśli będziecie chcieli nim jeździć, bez żadnego problemu zrobicie nim nawet milion kilometrów.