F1, Grand Prix Kanady: Kapitalny wynik Vettela w ostatnim sektorze dał mu pole position

Sebastian Vettel przywrócił po wielu tygodniach radość w zespole Ferrari. Niemiec zaliczył kapitalne kwalifikacje i w świetnym stylu objechał Lewisa Hamiltona. Z drugiej linii do jutrzejszego wyścigu o Grand Prix Kanady wystartują Charles Leclerc oraz Daniel Ricciardo.

F1, Grand Prix Kanady: Kapitalny wynik Vettela w ostatnim sektorze dał mu pole position
Podaj dalej

Pierwszy na torze pojawił się Robert Kubica, którego zgromadzeni na torze kibice przywitali gromkimi brawami. Chwilę po Polaku wyjechał Russell oraz Lance Stroll – ulubieniec lokalnej publiczności.

Na pierwszym mierzonym okrążeniu Kubica miał pretensje do swojego zespołu, ponieważ według niego niepotrzebnie został wypuszczony jako pierwszy – nie możemy czyścić toru innym, ewolucja toru jest ogromna – przekazał inżynierowi kierowca Williamsa.

Najlepsze czasy w pierwszej części czasówki wykręcili kierowcy Ferrari – Vettel przed Leclerciem. Po Q1 odpadli Perez, Raikkonen, Stroll, Russell i Kubica. W Q2 poprawili się kierowcy Mercedesa, ale nie to było najważniejszym wydarzeniem. Z powodu wypadku Kevina Magnussena, Max Verstappen nie mógł przejechać ostatniego okrążenia pomiarowego i ostatecznie nie wszedł do Q3.

To oczywiście oznacza, że jutro Holender będzie starał się odrabiać straty, co dodatkowo urozmaici wyścig. Odpadli Verstappen, Kwiat, Giovinazzi, Albon i Grosjean. W międzyczasie pojawiły się informacje z obozu Williamsa. Robert Kubica w wywiadzie przyznał, że miał problemy z samochodem.

Samochód bardzo się ślizgał, przód i tył. Trudno mi to zrozumieć. Rano na pierwszym wyjeździe w FP3 było lepiej, ale to nie kwestia ustawień. – powiedział Kubica.

Q3 zaczęło się od przygody Bottasa. Fin na jednym z okrążeń nie ustrzegł się błędu przy wyjściu z zakrętu i jego Mercedes obrócił się w poprzek toru. 29-latek miał mnóstwo szczęścia, ponieważ bolid pozostał cały. Walka o pole position trwała do samego końca. Zwycięsko wyszedł z niej ostatecznie Vettel, który o 0,2 s pokonał Hamiltona. Niemiec również rok temu okazał się na najlepszy w kwalifikacjach przed GP Kanady. Na trzecim miejscu finiszował Leclerc.

Przeczytaj również