Fin zakupił ten pojazd 5 lat temu za 228 tys. euro (prawie milion złotych). Tego typu samochody można dziś kupić za ok. 50 tys. euro (ok. 215 tys. zł), a wersje podrasowane przez ABT za maksymalnie 110 tys. euro (ok. 470 tys. zł), choć większość sporo taniej. Choć auto po Kimim nie jest najmocniejszym na rynku wtórnym (ale jest po tuningu) to jednak właśnie ten egzemplarz wyceniono na aż 125 tys. euro (ok. 535 tys. zł).
Białe kombi po mistrzu świata F1 (2007) z przebiegiem 69 tys. kilometrów „zczipowano” na 680 KM mocy i aż 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Takie parametry robią wrażenie, zwłaszcza gdy wyobrazimy sobie jak musi to jeździć z 8-stopniowym automatem i napędem quattro. Na życzenie sprzedający może przywrócić fabryczne parametry 4-litrowego V8 z twin-turbo, czyli moc 553 KM i maksymalny moment obrotowy na poziomie 700 Nm. Oryginał rozpędzał dwutonowy pojazd do 100 km/godz. w 3,9 sekundy.
Jeśli chcecie usiąść w tym samym fotelu i za tą samą kierownicą co Kimi Raikkonen, musicie kupić samochód z tej fińskiej aukcji.
Nowości
E-Mobilność
