Nowości
Nowa generacja Apple CarPlay już jest
Jeszcze nie tak dawno temu nawigacja w samochodzie była czymś zarezerwowanym tylko dla najbardziej luksusowych modeli. Jednakże, z czasem, wszystkie funkcje, niegdyś dostępne tylko dla aut za miliony, zaczęły przenosić się do aut dostępnych dla większości kierowców. Czy jednak wszystkie są nam potrzebne?
Kierowcy dzielą się na wiele różnych kategorii, ale jeśli chodzi o dostępne wyposażenie wnętrza, większość z nas lubi, gdy mamy wszystkiego pod dostatkiem. Dzisiejsze samochody są napakowane elektroniką i gadżetami, które umilają, ułatwiają i sprawiają, że podróż jest znacznie bardziej bezpieczna. Ale czy najnowszy Apple CarPlay to już nie przesada?
Wprowadzony w 2014 roku Apple CarPlay miał być swego rodzaju akcesorium, ułatwieniem z korzystania z aplikacji smarcfonowych podczas jazdy. Chodzi tu oczywiście o nawigację, czy dzwonienie – nie pisanie SMS-ów, czy oglądanie filmów na TikToku. Jednakże, najnowsza generacja systemu wydaje się przeczyć idei akcesorium. Wiele wskazuje na to, że z samochodu nie będzie dało się bez telefonu skorzystać.
Nie ma samochodów bez telefonów?
Większość samochodów już dziś we wnętrzu przypomina jeden wielki tablet. Producenci usuwają fizyczne przyciski i przenoszą wszystko na ekrany. Dlatego też producenci telefonów postanowili w dużym stopniu zaangażować się w branżę motoryzacyjną.
Apple ogłosił już dwa lata temu, że pracuje nad drugą generacją Apple CarPlay. Przez ten czas nie dostawaliśmy jednak zbyt wielu informacji. Firma teraz przedstawiła część nadchodzących zmian i nowości. Połączenie telefonów komórkowych z samochodem będzie jeszcze bardziej „agresywne”.
Amerykański gigant zaprosił do prac rozwojowych producentów samochodów. Umożliwiło to wysoki stopień indywidualizacji, dzięki której kierowca może ustawić swój CarPlay tak jak chce. Kokpity w stu różnych samochodach będą mogły więc wyglądać zupełnie inaczej w każdym z nich.
Nowa generacja Apple CarPlay zadebiutuje w Porsche i Aston Martinie jeszcze w tym roku. Konkretna data nie została podana, ale najprawdopodobniej pojawi się w elektrycznych wersjach Caymana i Boxstera.
