Cristiano Ronaldo, jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, postanowił z tej okazji zrobić sobie mały prezent. Prawdę mówiąc, mały to chyba złe określenie. Piłkarz noszący na co dzień koszulkę Realu Madryt kupił sobie bowiem Bugatti Veyrona 16.4 Grand Sport Vitesse. Portugalczyk nie omieszkał pochwalić się swoim nowym nabytkiem za pośrednictwem Instagrama. Cena tej wersji to około 1,9 mln dolarów. Dla popularnego CR7 taka kwota nie robi jednak większego wrażenia. Cristiano Ronaldo według magazynu Forbesa jest bowiem najlepiej opłacanym sportowcem na świecie, a jego zarobki szacuje się na 88 mln dolarów rocznie.
Garage time. Soon your honor arrive✌️✌✌✌???? Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Cristiano Ronaldo (@cristiano)
W świecie sportów motorowych „nasi” bohaterowie mogą zapomnieć o takich zarobkach. Najwyżej opłacanym kierowcą w ubiegłym roku był Lewis Hamilton, a jego konto powiększyło się o „zaledwie” 39 mln dolarów – to ponad dwa razy mniej od Ronaldo. Podobną kwotę zainkasował Fernando Alonso.
Nowy Veyron jest określany przez samego piłkarza jako jego „nowe zwierzątko”. Niemniej, nie jest to pierwszy supersamochód skrzydłowego Realu Madryt, który w przeszłości jeździł Lamborghini Aventadorem, Bentleyem Continentalem, Audi R8, Astonem Martinem DB9, czy Porsche 911.