Pakistan to piąty, najludniejszy kraj na świecie. Jego rynek samochodowy nie jest adekwatnie duży, co nie oznacza, że mały. Według danych PAMA od stycznia do listopada 2025 r. zarejestrowano tam 162 389 nowych samochodów produkowanych lokalnie. To wzrost aż o 40,9 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Tegoroczny listopad (15 442 szt.) był lepszy o ponad połowę (+51,9 proc.) od zeszłorocznego.
Tak mogłoby dziś wyglądać Daewoo Tico
Największym hitem w Pakistanie jest obecnie Suzuki Alto (47 110 szt.). Ten protoplasta Daewoo Tico w najnowszej odsłonie sprzedaje się o 24,1 proc. lepiej niż rok temu. Totalnie gniecie konkurencję, ponieważ ma aż 29 proc. udziału w rynku. Wiceliderem jest Toyota Corolla, która według szacunkowych danych ma 13 884 rejestracji. Na podium jest jeszcze produkowany przez pakistański Sazgar, chiński Haval H6 (12 639 szt.).

Najbliżej podium są Suzuki Swift (11 489 szt.) oraz Toyota Yaris (szacunkowo 11 168 szt.). Pięciocyfrowy rezultat ma tam jeszcze tylko Honda Civic (szac. 10 622 szt.). Czołową dziesiątkę uzupełniają także auta japońskich marek. Są to kolejno Honda City (8 013 szt.), Suzuki Ravi (6 158 szt.), Toyota Corolla Cross (5 131 szt.) i Toyota Hilux (4 915 szt.). Do Top 10 powoli dobija się Suzuki Every (4 794 szt.), którego sprzedaż wzrosła o 433,9 proc.
Prawie połowa rynku dla Suzuki
Wśród marek Suzuki (74 706 szt.) miażdży całą konkurencję w Pakistanie. Ma aż 46 proc. udziału, ale rywale nie mogą narzekać. Wszystkim mocno urosła sprzedaż i to jeszcze bardziej niż liderowi. Zwłaszcza Toyocie (39 103 szt.), która poprawiła się o 59,9 proc. W czołowej trójce jest też Honda (21 308 szt.). Zaciętą rywalizację widać tuż za podium, gdzie Sazgar Haval (12 639 szt.) przeskoczył Hyundaia (12 411 szt.).