Spis treści
- Stellantis potwierdza swoją ofertę na Salon Samochodowy w Brukseli (9-18 stycznia)
- Jednymi z ważniejszych debiutów będą Opel Astra i Peugeot 408 po lifcie
- Fiat pokaże całkowicie nowy model – Qubo L w wersji 7-miejscowej i z silnikiem Diesla

Fiat szykuje prawdziwą bombę na Nowy Rok
Stellantis wybiera się na Salon Samochodowy w Brukseli z bardzo ambitnymi planami. Koncern ma pokazać ponad 60 nowych pojazdów 11 swoich marek. Wydarzenie potrwa od 9 do 18 stycznia w stolicy Belgii i choć premier będzie wiele, jedna wyróżnia się z tłumu. Będzie to nowy, wielofunkcyjny Fiat.
Na nudę w Brukseli nie będziemy mogli narzekać. Koncern szykuje dwa globalne debiuty, takie jak odświeżonego Opla Astrę, czy Peugeota 408 fastback. Stellantis pokaże także po raz pierwszy trzy nowe samochody: Leapmotor B03X, Fiat Professional Tris oraz Qubo L.
Ten ostatni zapowiada się wyjątkowo ciekawie. Włosi mówią o nim: „wszechstronny samochód rodzinny, dostępny również w wersji 7-osobowej i z silnikiem Diesla. Zaprojektowany, aby zapewnić przestrzeń i elastyczność z nutą radości dla nowoczesnych rodzin.” Choć oficjalne zapowiedzi pozostawiają wiele w sferze domysłów, tak naprawdę mamy dość dobry obraz tego, co nas czeka.
To nie będzie oryginalny Qubo

Pierwszy Qubo pojawił się na rynku w 2008 roku i był małą, osobową wersją dostawczego Fiorino. Model produkowany w Turcji miał pięć miejsc i był wyposażony w silniki benzynowe i Diesla, podobnie jak bliźniacze Peugeot Bipper i Citroen Nemo. To oznacza, że przeprojektowanie tamtego modelu jest bardzo mało prawdopodobne. Wydaje się, że Fiat zapożyczył tę nazwę i całkowicie zmienił kierunek.
Wszystko wskazuje na to, że nowy Qubo L będzie pasażerską wersją Fiata Dobro Maxi. To uczyniłoby go włoskim odpowiednikiem minivanów takich jak Citroen Berlingo Multispace, Opel Combo Life XL, czy Toyota ProAce City Verso. Wszystkie te modele korzystają z platformy EMP2 z czasów PSA.
Pod maską najprawdopodobniej znajdzie się 1,5-litrowy, czterocylindrowy turbodiesel. Minivan to niedoceniane przez wielu producentów nadwozie, oferujące jednak znacznie większą praktyczność od klasycznego SUV-a. Nie możemy też wykluczyć, że Qubo L będzie włoską wersją 7-miejscowego SUV-a Opla Frontery czy Citroena C3 Aircross. Wszystko stanie się jasne 9 stycznia.