GAC odcina kupony z zagranicznej sprzedaży swoich samochodów
Chiński GAC podobnie jak i wielu innych chińskich producentów dostrzegł szereg korzyści z ekspansji na zagraniczne rynki. Fakt, że w listopadzie wprowadził swoją markę na rynki Australii i Argentyny oraz kontynuuje ekspansję na rynki europejskie, przynosi mu realne zyski. Od stycznia do listopada tego roku sprzedaż zagraniczna marki własnej GAC wzrosła o 39% rok do roku.
Fakt, że chiński GAC zawarł umowę o współpracy z renomowanym producentem samochodów i dostawcą części, firmą Magna przyniesie dalsze korzyści. To pozwala bowiem na seryjną produkcję modelu AION V w fabryce w Grazu (Austria) i ucieczkę przed cłami. Dodatkowo nie jest tajemnicą, że obie strony planują w przyszłości rozszerzyć współpracę na kolejne rynki europejskie.
Zanim to się stanie, chiński producent zamierza wykorzystać wielkie możliwości japońskiego rynku. Fakt, że adopcja pojazdów elektrycznych w tym kraju następuje bardzo wolno, daje mu wielkie pole do popisu. Tendencje wzrostowe zamierzają wykorzystać także BYD i Geely, które już prowadzą swoje biznesy na terytorium Toyoty.

Zdominowany przez Toyotę i spółkę japoński rynek będzie świadkiem zaciętej rywalizacji
Ekspansja GAC na rynek Japonii to dobre strategicznie posunięcie. To chociażby dlatego, że Japonia nie ma ceł samochodowych, co teoretycznie ułatwia import chińskich samochodów. W tym elektrycznych. GAC zakłada, że przez rok zbierze za pośrednictwem dealerów 2000 zamówień (od 2026- do 2027 r.).
Nie jest jednak tajemnicą, że japońscy konsumenci są niezwykle wymagający pod względem jakości, niezawodności i bezpieczeństwa. Wejście na ten rynek wymaga więc lat budowania reputacji i dostosowania się do restrykcyjnych norm. To jednak bardziej przyjazny rynek niż ma to miejsce w przypadku Europy i USA.
Japoński rynek jest zdominowany przez krajowych producentów tj. Toyota, Honda, Nissan, Suzuki. Ponadto Japończycy są bardzo lojalni wobec swoich marek. Trzeba jednak pamiętać, że w Chinach istnieje potężne GAC Toyota (spółka joint venture), które produkuje samochody Toyoty (i własne, np. w ramach elektryfikacji) na rynek chiński. W efekcie GAC będący partnerem Toyoty w Chinach będzie rywalizował z nią oraz BYD i Geely w Japonii. Tyle że w segmencie pojazdów elektrycznych, których nie ma zbyt wiele w portfolio japońskiego producenta.

Globalny „wół roboczy” GAC będzie mocnym rywalem dla BYD
GAC, a konkretniej jego marki elektryczne, takie jak Aion i Hyptec, które obecnie wkraczają na rynki europejskie, będzie konkurował w Japonii z Toyotą, ale w segmencie pojazdów elektrycznych (EV), a nie na tradycyjnym rynku hybryd. Tam Toyota bezwzględnie dominuje. Natomiast Toyota dysponuje niewielką gamą modeli EV i są one droższe od tych, które oferuje konkurencja z Chin.
GAC Aion V to globalny „wół roboczy” marki. Ten średniej klasy SUV o długości 4,6 m będzie rywalem Toyoty bZ4X i Lexusa RZ. Oferuje dobre osiągi i szybkie ładowanie (do 180 kW).
Przekonuje także długą gwarancją (np. 8 lat na baterię) i dobrymi wynikami w testach zderzeniowych, które są absolutnym wymogiem. Aion V nieco mniejszy od Toyoty bZ4X może zaoferować lepszą relację zasięgu/technologii do ceny niż model Japończyków.
Aion Y to model, który ma chyba największe szanse na przekonanie japońskiego klienta. Wpasowuje się w zapotrzebowanie na małe, ekonomiczne i maksymalnie funkcjonalne auta miejskie. Płaska podłoga i duże tylne drzwi (nawet otwierające się pod kątem 90 stopni, jak w Aion V) są idealne dla rodzin i seniorów.
Bardziej premium będzie natomiast SUV Coupe Hyptec HT mierzący blisko 5 m. Ten model to rywal luksusowych EV od marek Tesla, BMW i Mercedes. Luksusowo wykończony (skóra Nappa, fotele z masażem) ma unikatowe drzwi typu „skrzydła mewy”. To może „przemówić” do japońskiej klienteli premium.
Obecny w Japonii od 2026 roku GAC ma wiele do zaoferowania. Ma przewagę nad Toyotą, jeśli chodzi o kluczowe technologie i wyposażenie elektrycznych samochodów. Większe baterie, szybsze ładowanie i bardziej zaawansowane systemy infotainment to atuty, które przemówią do młodszych japońskich konsumentów. Poza tym, nawet jeśli modele premium GAC są drogie, to ich standardowe elektryki, takie jak Aion V, mogą zaoferować lepszą relację ceny do zasięgu i wyposażenia niż obecne propozycje EV Toyoty.
Nie jest jednak tajemnicą, że prawdziwie zacięta walka będzie toczyła się między samymi chińskimi gigantami. BYD najbardziej rozpoznawalny globalnie jest już obecny w Japonii. To on jest głównym chińskim rywalem GAC, ale nie ma takich modeli jak Hyptec HT. Czyli dużych, luksusowo wyposażonych SUV-ami, które mogą celować w zamożnych Japończyków, którzy poszukują alternatywy dla europejskich i amerykańskich elektrycznych premium.
