Dzieje się w WRC. Fourmaux liderem Rajdu Arabii Saudyjskiej po czwartku. Ogier najbliżej tytułu

Za nami pierwszy etap finałowej rundy WRC, czyli Rajdu Arabii Saudyjskiej. Na zakończenie czwartku liderami są Adrien Fourmaux i Alexandre Coria. Różnice są jednak na tyle niewielkie, że jesteśmy wciąż bardzo daleko od ostatecznych rozstrzygnięć. Podobnie wygląda zresztą kwestia walki o mistrzowski tytuł – w teorii najbliżej są Sebastien Ogier i Vincent Landais, natomiast na ten moment niczego nie możemy być pewni.

WRC Rajd Arabii Saudyjskiej Ogier Rovanpera Evans mistrzostwa świata rajdy samochodowe opony hankook
Podaj dalej

Spis treści:

  • Zacięta walka o tytuł w WRC
  • Pierwsze zwycięstwo w karierze?
  • Kajetanowicz i Szczepaniak liderami

Walka o mistrzostwo w WRC nabiera rumieńców

Rajd Arabii Saudyjskiej to finałowa runda sezonu WRC. Jako liderzy mistrzostw do Dżuddy przyjechali Elfyn Evans i Scott Martin. 3 punkty tracili do nich Sebastien Ogier i Vincent Landais, zaś 24 oczka z tyłu byli Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen. Zgodnie z regulaminem, to właśnie te trzy załogi były dziś pierwsze na trasie odcinków specjalnych. Jak powszechnie wiadomo, otwieranie trasy na rajdzie szutrowym jest prostą receptą na to, aby tracić mnóstwo czasu. I dokładnie tak było – ze względu na pozycję startową Evans tracił najwięcej, Ogier i Rovanpera trochę mniej.

WRC Rajd Arabii Saudyjskiej Ogier Rovanpera Evans mistrzostwa świata rajdy samochodowe opony hankook
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

W tym momencie Ogier i Landais zajmują 7. miejsce, Rovanpera z Halttunenem 8. a Evans z Martinem 9. Strata całej trójki do czołówki rajdu jest już dosyć spora. Oczywiście wszystkie te załogi powinny patrzeć przede wszystkim na siebie. Wirtualnie, gdyby rajd zakończył się w takim układzie, mistrzami zostaliby Ogier i Landais, kończąc o zaledwie 1 punkt przed Evansem i Martinem. Nie przywiązujmy jednak do tego większej uwagi. Rajd Arabii Saudyjskiej nadal jest bardzo długi a biorąc pod uwagę charakterystykę tych tras – dosłownie wszystko może się tutaj zmienić w mgnieniu oka.

W pogoni za pierwszym wygranym rajdem w WRC

Na pierwszych trzech miejscach w rajdzie są aktualnie załogi, które jeszcze nigdy nie zaznały smaku zwycięstwa w rundzie WRC. Prowadzą Adrien Fourmaux i Alexandre Coria, drugie miejsce zajmują Sami Pajari i Marko Salminen, zaś trzeci są Martins Sesks i Renars Francis. I patrząc obiektywnie, to właśnie ci ostatni prezentowali dzisiaj najlepsze tempo. Łotysze nie prowadzą w tym momencie wyłącznie dlatego, że przebili oponę i stracili przez to sporo czasu. Tak czy inaczej, pierwszą trójkę dzieli aktualnie niecałe 7 sekund. W takim rajdzie to tyle, co nic.

WRC Rajd Arabii Saudyjskiej Ogier Rovanpera Evans mistrzostwa świata rajdy samochodowe opony hankook
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Należy spodziewać się tego, że Sesks będzie jutro odrabiał straty wynikające z kapcia. Z całą pewnością ostatniego słowa nie powiedział też Pajari. On w trakcie całego dnia był nieco szybszym kierowcą, niż Fourmaux, natomiast nie był w stanie zadbać o swoje opony w wystarczającym stopniu i pod koniec etapu stracił tempo. Powinniśmy spodziewać się niezwykle zaciętej rywalizacji na piątkowych odcinkach specjalnych. Z całą pewnością nikt tutaj nie odpuści. Szczególnie, że to ostatni rajd sezonu i każdy chciałby zaprezentować się z jak najlepszej strony przed dłuższą przerwą.

Polacy prezentują znakomite tempo

W kategorii wszystkich samochodów Rally2 prowadzą Oliver Solberg i Elliott Edmondson. Koronowani już mistrzowie WRC 2 byli bezsprzecznie najlepsi i mają przewagę ponad minuty nad drugą załogą. Jak podkreśliłem, Solberg i Edmondson są już mistrzami WRC 2 i oni w Arabii Saudyjskiej nie punktują – nie są zgłoszeni do rywalizacji w tej klasie. Takim oto sposobem liderami WRC 2 są Gus Greensmith i Jonas Andersson. Natomiast polscy kibice również mają powody do zadowolenia. Na 2. miejscu w WRC 2 i na 1. w WRC 2 Challenger znajdują się bowiem Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak.

WRC Rajd Arabii Saudyjskiej Ogier Rovanpera Evans mistrzostwa świata rajdy samochodowe opony hankook
fot. Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Warto podkreślić, że choć kapcie się zdarzają, bardzo dobrze z arabskim wyzwaniem radzą sobie opony Hankook. Wydawało się, że na takiej charakterystyce odcinków specjalnych przebitych opon będzie znacznie więcej, natomiast nic takiego nie ma miejsca. To kolejny rajd tego sezonu, gdy zawodnicy nie mogą narzekać na wytrzymałość ogumienia. Kiedy już kapcie się zdarzają, najczęściej wynikają z ewidentnych błędów zawodników. Piątkowa rywalizacja wystartuje od próby Alghullah, o godzinie 6:26 czasu polskiego.

Zdjęcia: Jaanus Ree / Red Bull Content Pool

Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl

Przeczytaj również