Polityka dostosowana do potrzeb bogatszych, jak i biedniejszych obywateli sprawia, że w RPA sprzedaje się coraz więcej samochodów. Z danych NAAMSA wiemy, że w tym roku liczba rejestracji dobiła do prawie pół miliona (493 053 szt.). To o 15,7 proc. więcej niż po 10 miesiącach 2024 r. Jak przypomina analityk motoryzacyjny, Matt Gasnier październik w RPA (55 956 szt.) był ósmym miesiącem z rzędu z dwucyfrowym wzrostem (+16 proc.). To także trzynasty miesiąc na plusie i najlepszy październik od 11 lat.

Tanie Suzuki atakuje podium w RPA
Po tytuł bestsellera w RPA ponownie zmierza Toyota Hilux. Pickup ma już 30 163 rejestracji, czyli o 11,5 proc. więcej niż rok temu. Ciekawostka widoczna jest na drugim miejscu, bo pozycję wicelidera odbił Volkswagen Polo Vivo (21 181 szt.). To wciąż produkowana, starsza generacja modelu, którą można tam kupić w przeliczeniu za 57 tys. zł. Ta konstrukcja tylko zyskuje na popularności, a najnowsza generacja Polo (dostępna tam w hatchbacku i sedanie) ma tam o połowę niższą sprzedaż. Polo dla biednych po październiku zepchnęło na trzecią pozycję hitowego pickupa, Forda Rangera (20 937 szt.).

Jednak do walki podium coraz mocniej podpina się Suzuki. Japońska marka też ma swój budżetowy model, bo Swifta jest w stanie oferować tam za 48 tys. zł (w przeliczeniu). W efekcie sprzedaż wystrzeliła o 63,1 proc., co pozwoliło uzbierać już 20 563 rejestracji. Jedno powinięcie nogi rywali i hatchback może wskoczyć nawet na drugą lokatę. Czołową piątkę rynku uzupełnia tam pickup nr 3, czyli Isuzu D-Max (17 972 szt.).

Jednak o Top 5 może powalczyć też Toyota Corolla Cross (17 774 szt.). Siódmą lokatę utrzymuje tam jeszcze Hyundai Grand i10 (14 114 szt.), ale coraz bliżej jest nowe Chery Tiggo 4 Pro (13 342 szt.). Chiński SUV już wyprzedził Toyotę Starlet (13 054 szt.) i Suzuki Fronx (11 319 szt.). Do Top 10 dobija się też kolejny „Chińczyk”, GWM Haval Jolion (11 244 szt.).

Nie da się tu zagrozić Toyocie
W RPA najpopularniejszą marką na rynku nowych aut jest zdecydowanie Toyota (121 613 szt.). Niemal co czwarty (24,7 proc.) samochód ma znaczek tego producenta. Wiceliderem jest Suzuki (60 214 szt.), mające o połowę niższą sprzedaż od lidera (choć samej marce wzrosła o 22,7 proc.). Na trzeci stopień podium spadła w tym roku Grupa Volkswagen (52 609 szt.).
Skład czołowej trójki raczej się nie zmieni, bo czwarty Hyundai ma „dopiero” 30 290 rejestracji. Ford (28 318 szt.) jest piąty, a chińskie GWM (w tym Haval) awansował do najlepszej szóstki z liczbą 22 215 rejestracji. Tuż za nim plasuje się Isuzu (22 104 szt.), które broni się przed rosnącym Chery (20 549 szt.). Najlepszą dziesiątkę kompletują Mahindra (15 463 szt.) i Kia (15 181 szt.).