Spis treści:
- Nasser Al-Attiyah pojawił się w Polsce
- Dacia wzmacnia się na sezon 2026
- Transfer technologii z rajdów do aut cywilnych
Dakar 2026 pod znakiem dominacji Dacii?
Zespół The Dacia Sandriders zadebiutował w tym roku w cyklu Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych. Ekipa z marszu pokazała znakomite tempo i udowodniła wszystkim, że jest w stanie walczyć o najwyższe cele. Dacia Sandrider okazała się konstrukcją przygotowaną niemal perfekcyjnie – zarówno pod względem osiągów, jak i wytrzymałości. W 2025 roku zespół Dacii wywalczył wicemistrzostwo świata w klasyfikacji zespołowej. Jeśli chodzi o wyróżnienia indywidualne, Nasser Al-Attiyah został wicemistrzem świata.

Walka o mistrzostwo świata to zresztą temat, który będzie rozpalał kibiców jeszcze przez długi czas. Al-Attiyah nie przegrał jej w sportowej rywalizacji… a po karze czasowej na mecie Rallye du Maroc. I to właśnie kara administracyjna – już po zakończeniu ostatniego etapu sezonu – sprawiła, że to nie Nasser Al-Attiyah, a Lucas Moraes wywalczył tytuł. To tym bardziej obrazuje nam potencjał zespołu Dacii.
Al-Attiyah odwiedził Polskę
13 listopada Polskę odwiedził Nasser Al-Attiyah. Pięciokrotny zwycięzca Rajdu Dakar i wielokrotny mistrz świata opowiadał nie tylko o sezonie 2025, ale również o przygotowaniach do roku 2026. Zawodnik pochodzący z Kataru podkreślił, że w kontekście Dakaru, liczy się dla niego wyłącznie zwycięstwo. Ale przecież nie może być inaczej, kiedy mówimy o zawodniku tej klasy. Zważywszy na potencjał zarówno osobowy, jak i konstrukcyjny, zespół The Dacia Sandriders wydaje się jednym z faworytów o zwycięstwa.

W sezonie 2026 The Dacia Sandriders wystawi do rywalizacji już nie trzy, a cztery załogi. Pierwsza to oczywiście Nasser Al-Attiyah i Fabian Lurquin, którzy do samego końca walczyli w tym roku o mistrzostwo W2RC. Druga załoga to Sebastien Loeb i Edouard Boulanger a trzecia to Cristina Gutierrez i Pablo Moreno Huete. Do tego momentu żadnych niespodzianek nie ma. Kto jednak pojawi się w Dacii Sandrider jako czwarta załoga zespołu? To nazwisko było już wcześniej wymienione. Chodzi bowiem o aktualnego mistrza świata w rajdach terenowych, czyli Lucasa Moraesa, który wystartuje wspólnie z Dennisem Zenzem. Fabryczny zespół Dacii dysponuje więc dziś zdecydowanie największym potencjałem w rajdach terenowych. Spośród czterech topowych kierowców W2RC 2025, trzech w przyszłym roku będzie jeździło Dacią.
Dakar i rajdy jako pole doświadczalne
Dacia traktuje rajdy terenowe jako kluczowe pole doświadczalne, gdzie może weryfikować rozwiązania przeznaczone później do modeli produkcyjnych. Chodzi tu o testowanie m.in. technologii niskoemisyjnych, konstrukcji nadwozia, układów napędowych czy elementów aerodynamiki w warunkach, których nie da się odtworzyć w laboratorium.

Francois Aupierre, dyrektor marketing The Dacia Sandriders: Dakar i rajdy terenowe idealnie pasują do Dacii, bo łączą w sobie wszystko, co definiuje naszą markę: wytrzymałość, prostotę i outdoorowy charakter. To najtrudniejszy poligon do testowania niezawodności oraz nowych, niskoemisyjnych technologii, które rozwijamy w ramach programu. Jednocześnie Dacia intensywnie się zmienia: nowy design i nowy samochód w segmencie C-SUV, model Bigster, pokazują, że marka wchodzi na wyższy poziom. Start w Dakarze to najlepszy sposób, by tę transformację pokazać światu.
Zdjęcia: Dacia