Eksperyment BYD z miejskim stylowym samochodem zamiast SUV-a okazał się strzałem w dziesiątkę
Niewątpliwie segment SUV-ów jest nadal tym, który zajmuje zwycięską pozycję w Europie. To jednak nie oznacza, że niedrogie modele w sam raz do miasta nie są poszukiwaną opcją. Choć mniej popularne nadal cieszą się zainteresowaniem, co nie umknęło uwadze producentów z Azji.
BYD z ofertą na miarę czasów ma w swoim katalogu prawdziwą gwiazdę w segmencie miejskich pojazdów. Z bardzo stylowym nadwoziem i świetnym wyposażeniem trafia w dziesiątkę potrzeb europejskich kierowców. W polskim cenniku nazywa się Dolphin Surf, a w Chinach Seagull i jest jednym z bestsellerów chińskiego giganta. Ten zdecydował się podjąć ryzyko i zaproponował Europejczykom przyciągający spojrzenia, niedrogi model z mniej popularnego segmentu.
BYD kierując się funkcjonalnością swoich pojazdów, zaprojektował swój model tak, aby był praktyczny w codziennym użytkowaniu i łatwo adaptował się do każdego miejskiego otoczenia. To rzecz jasna nie wymaga rezygnacji z przestrzeni w kabinie ani komfortu. W związku z tym konkurencyjna cena ostatecznie uczyniła go wielką gwiazdą nowych czasów w mobilności.
Dolphin Surf z ceną od 82 700 zł jest świetną alternatywą dla koreańskiego rywala
Nie jest tajemnicą, że Hyundai i BYD stawiają na funkcjonalność swoich pojazdów. Zarówno Dolphin Surf, jak i Inster to modele, które zaprojektowano tak, aby były praktyczne w codziennym użytkowaniu i stawiały na maksymalne wykorzystanie przestrzeni w kabinie. Znacznie mniejsze od modnych SUV-ów i jedne z najtańszych modeli w swoim segmencie na rynku nie poświęcają jakości i wyposażenia względem ceny.
BYD Dolphin Surf wszedł z drzwiami na rynki Europy. W efekcie pozwolił chińskiemu gigantowi umocnić swoją pozycję za granicami Chin. Elektryczny odpowiednik chińskiego modelu Seagull stał się hitem i rewolucjonizuje rynek miejskich, elektrycznych samochodów. BYD trafił nim w samo sedno potrzeb kierowców. Oferowayy w dobrej cenie zaczynającej się od 82 700 zł nie poświęca dla niej niczego. Już w standardzie jest to model kompletnie wyposażony, a użytkownicy mogą się zdecydować na jeden z 3 poziomów wyposażenia, 2 opcji, jeśli chodzi o pojemność i 3 opcji zasięgu.
W każdej z 3 wersji wyposażenia wykorzystuje technologię LFP z możliwością szybkiego ładowania prądem stałym do 85 kW. To pozwala na uzupełnienie zapasów energii z 30 do 80% w mniej niż pół godziny. W najtańszej wersji Active BYD Dolphin Surf deklaruje średni zasięg do 220 km. W mieście model zadowala się zużyciem energii na poziomie 9,9 kWh/100 km. Nic dziwnego, że tylko w samej Hiszpanii wystarczył zaledwie miesiąc, by zapracował na swój sukces.
Jeśli nie SUV od BYD, to warto rozpatrzyć ofertę stylowego modelu Dolphin Surf
Dla tych, którzy są gotowi na nową mobilność, nowość na rynku w Polsce w postaci propozycji BYD jest jedną z nielicznych, która pozwala zdemokratyzować mobilność elektryczną. Bez cięć na funkcjonalności i wyposażeniu Dolphin Surf to atrakcyjna propozycja, która pomimo swoich gabarytów przewyższa niewielkie rozmiary, oferując funkcje i technologie typowe dla wyższych segmentów.
Dolphin Surf podbił publiczność dobrze zaprojektowanym wnętrzem, które pomimo tego, że mocno bazuje elementach z tworzywa sztucznego, to jest przyjemne w dotyku. Dodatkowo BYD postawił na cyfryzację, a co za tym idzie systemy typowe dla większych, modnych SUV-ów. Katalog modelu Model uwzględnia 3 wersje wyposażenia: Active, Boost i Comfort. Już w standardzie BYD postawił nacisk na wyposażenie standardowe, które świetnie wypada na tle konkurencji.
W cenie niecałych 83 000 zł uwzględniono baterię o pojemności 30 kWh oraz takie funkcjonalności jak:
– 7-calowy cyfrowy zestaw wskaźników,
– 10,1-calowy, obracany centralny ekran dotykowy,
– łączność z urządzeniami mobilnymi,
– bezkluczykowy system otwierania i uruchamiania silnika,
– kamera cofania i tylne czujniki parkowania,
– inteligentne sterowanie głosowe Hi BYD”,
– klimatyzację automatyczną oraz kompleksowy zestaw funkcji wspomagających kierowcę.
Dodatkowo Dolphin Surf standardowo posiada dwukierunkowy system ładowania V2L (Vehicle-to-Load), podczas gdy Hyundai wymaga go jako opcji. W tej najtańszej wersji Dolphin Surf Active deklaruje średni zasięg do 220 km. W mieście zadowala się zużyciem energii na poziomie 9,9 kWh/100 km. Ponadto technologię LFP z możliwością szybkiego ładowania prądem stałym do 85 kW wykorzystuje w każdej wersji. W efekcie uzupełnienie zapasów energii z 30 do 80% zajmuje mniej niż pół godziny. To jeden z tych atutów modelu, którym zapracował na swój sukces.
Funkcjonalny i stylowy Dolphin Surf to jeden z najatrakcyjniejszych miejskich samochodów w Polsce
BYD Dolphin Surf w najwyższej wersji Comfort to wydatek 110 500 zł. Kompletnie wyposażony z baterią o pojemności 43,2 kWh deklaruje zasięg w cyklu miejskim 460 km. Trudno o drugą tak atrakcyjną ofertę uwzględniającą szereg funkcjonalności.
Dodatkowo chiński model uzyskuje przewagę, jeśli chodzi o przestrzeń bagażową. Konkretnie mówimy o minimalnej pojemności 308 litrów, z możliwością powiększenia do maksymalnie 1037 litrów. Dla porównania niedrogi Hyundai Inster, może się pochwalić bagażnikiem o minimalnej pojemności 280 litrów i maksymalnej pojemności 1059 litrów. Warto jednak wiedzieć, że koreański model uwzględnia regulowane tylne siedzenia. Jeśli chodzi o moc i osiągi, to Dolphin Surf może dysponować mocą 88 lub 155 KM. W efekcie przyspiesza do setki odpowiednio w 11,2 i 9,1 sekundy. To wartości z zupełni wystarczające do poruszania się w mieście. Niska cena nie oznacza więc, że będzie zawalidrogą. Konstrukcją sprzyja zwinnej i wydajnej jeździe.
Wyższe wersje Boost (97 700 zł) i Comfort (110 500 zł) uwzględniające więcej niż dobre wyposażenie i wyszukane detale estetyczne, to dobra opcja. Nie wymusza rezygnacji z jazdy stylowym i wydajnym miejskim samochodem. BYD dorzuca 8-letnią gwarancją na baterię (200 000 km) i 6-letnią na samochód (150 000 km).
BYD sprzedał już ponad milion egzemplarzy tego modelu na całym świecie od momentu jego premiery. Sukces nie jest zatem jedynie lokalny i należy oczekiwać, że Dolphin Surf da chińskiemu gigantowi wiele powodów do zadowolenia. Europejscy rywale BYD mają teraz twardy orzech do zgryzienia. Dziś trzeba mocno się starać, by pozostać konkurencyjnym w segmencie funkcjonalnych miejskich samochodów. Ten, choć mniej oblegany i niszowy względem SUV-ów, wciąż jest ważny.
E-Mobilność
Używane