Subaru Forester nie musiał być piękny, by sprzedano miliony egzemplarzy
Świat docenił wysiłek Subaru, jaki włożył w budowę swojego gwiazdorskiego Forestera. Od debiutu w 1997 r. sprzedano ponad 5 milionów egzemplarzy tego japońskiego SUV-a. To tak samo dobra i niezawodna opcja, jak płynąca na fali popularności Toyota.
Forester niedawno powrócił w szóstej generacji, stając się jedną z najlepszych opcji, na SUV-a, który nie będzie odwiedzał warsztatów. Wciąż nie będąc urodziwym, jest solidny i niezawodny. Nowy jest w sam raz dla tych, którzy oczekują technologii, wydajności i możliwości jazdy w bardziej wymagającym terenie, niż miejskie ulice pokryte asfaltem.
Producent ulepszył właściwości jezdne Forestera poprzez optymalizację Subaru Global Platform (SGP). Lżejsze i sztywniejsze nadwozie ma zaś lepszą aerodynamikę, co ma wpływ na wydajność jazdy. Największym atutem jest to, co Forester skrywa pod maską. To silnik o poj. 2 l, który pracuje w połączeniu z unikalnym, specjalnie zbudowanym miękkohybrydowym układem napędowym SUBARU e-BOXER. Zużycie paliwa oscyluje pomiędzy 7,0 l- 9 l/100 km. Biorąc pod uwagę nowe atrakcyjne ceny, japoński SUV jest bardzo dobrą opcją.
Japoński SUV zapewnia komfort i święty spokój za rozsądne pieniądze
Nie każdy chce, by Toyota stanęła w jego garażu i bierze pod uwagę inne marki. Zakup samochodu to jakby nie było spora inwestycja. Ważne by był niezawodny i nie miał karty stałego klienta w warsztatach. Subaru udało się uzyskać wskaźnik niezawodności na poziomie 68 na 100 w badaniu, które przeprowadza Consumer Reports opartym na ankietach wśród właścicieli pojazdów. Ciekawostką jest, że Subaru przebiło Toyotę, która zajęła w tym badaniu drugą lokatę.
Oprócz tego, że nowe Subaru Forester zapewni święty spokój, to nie jest tym SUV-em, którego kupujemy dla mocy. Silnik spalinowy nowego Subaru nie ma już 150 KM, ale 136. Do tego silnik elektryczny generuje kolejne 16 KM. Kupimy go, dla wyjątkowych doznań z jazdy w terenie za rozsądne pieniądze.
Japoński SUV oferuje wszystkie technologiczne rozwiązania wspierające kierowcę w czasie jazdy. Na przykład dwutrybowy X-MODE ze wspomaganiem elektrycznym silnika podczas cofania oraz Hill Descent Control, który maksymalizuje kontrolę i przyczepność na śliskich nawierzchniach lub stromych zboczach. Teoretycznie więc nie ma się do czego przyczepić, choć wielu głośno ubolewa nad brakiem dodatkowych koni mechanicznych.
Nowy Subaru Forester ma kompletne wyposażenie, jeśli chodzi o technologie. Na długiej liście funkcjonalności znajdziemy m.in.:
– ulepszony system EyeSight z 5 nowymi funkcjami,
– dwustrefową klimatyzację,
– 11,6’ calowy ekran dotykowy kompatybilny z Apple CarPlay i Android Auto.
Porozmawiajmy zatem o cenach. Ile trzeba zapłacić dziś za nowego Forestera, który komfortowo i bezpiecznie będzie woził pasażerów?
Odnowiony SUV Subaru pozostaje atrakcyjny w zakupie
SUV Subaru jest w ofercie w czterech poziomach wyposażenia: Trend, Active, Exclusive i Platinum. W ofertach dealerów Forestera można dziś kupić nawet za niecałe 188 000 zł lub 196 000 zł w najwyższej wersji. To jeśli skusimy się na egzemplarze demonstracyjne z niewielkim przebiegiem.
W cenniku model startuje od nieco ponad 174 000 zł, a kończy się na wersji Plantinum za 208 000 zł. Tymczasem oferty dealerów uwzględniają najlepiej wyposażonego Forestera w cenie 204 000 zł. Odnowiony w tej cenie będzie w sam raz dla rodzin i atrakcyjniejszy w zakupie dla droższej Toyoty RAV-4. Być może nie tak piękny, jak alternatywna Kia Sportage, ale jest niezawodny i najbardziej kompletny wśród dostępnych na rynku SUV-ów.
E-Mobilność
Nowości
