Niestety japońska Dacia Duster pojawi się tylko w Indiach
O ambitnych planach Nissana już zdążyliśmy nieco napisać. Wspominaliśmy bowiem o udoskonaleniu hybrydowego napędu e-Power dla Qashqaia czy trzeciej generacji elektrycznego Leafa, tym razem crossovera. Polscy dealerzy mogą nieco żałować, że Europę ominie plan wprowadzenia 5-miejscowego, kompaktowego SUV-a. W 2026 r. pojawi się on w Indiach i w praktyce będzie czymś na kształt przeprojektowanej Dacii Duster. Taki model z pewnością poprawiłby wyniki Nissana w Polsce, gdzie japońskie brandy mają dobrą reputację. Trudno jednak oczekiwać wprowadzenia czegoś, co miałoby popsuć sprzedaż zwykłego Dustera.

Tymczasem Nissan zdecydował się, aby Europa – w myśl coraz surowszych przepisów – postawiła na elektryfikację. Z tego względu oprócz jeszcze mniej emisyjnego, hybrydowego Qashqaia czy nowej odsłonie Leafa, zdecydowano się na powrót modelu Nissan Micra. Będzie to jednak gwałtowna zmiana, bo model segmentu B, którego produkcja zakończyła się w 2022 r. żegnał się z rynkiem silnikami benzynowymi i diesla. Teraz powróci jako pełny elektryk bazując na technologii Renault R5. Nissan na 2026 r. przygotuje też elektrycznego Juke’a.
Jaki będzie elektryczny Nissan Micra?
Elektryczny Nissan Micra pojawi się w ofercie już w 2025 r. Cen jeszcze nie znamy, ale skoro R5-tka kosztuje od 120 900 zł, to podobnego poziomu cenowego należy spodziewać się i tym razem. To oczywiście dobry moment na wprowadzenie auta na prąd, ponieważ w Polsce będzie można dostać na nie dofinansowanie. Z maksymalną dotacją cenę będzie można obniżyć o nawet 40 tys. zł, co sprawia, że teoretycznie możliwy jest pułap ok. 80 tys. zł.

Szósta generacja Micry będzie nawiązywać designersko do wcześniejszych odsłon, które sprzedawały się z sukcesem. Chodzi zwłaszcza o zaokrąglone LED-y wokół reflektorów. Współdzielona z Renault R5 platforma AmpR Small pozwoli na montaż baterii o pojemnościach 40 kWh i 52 kWh. Maksymalny zasięg wg WLTP ma wnieść ponad 400 km. Samochód będzie produkowany we Francji.