Toyota, czyli jakość i niezawodność
Niezawodność w przypadku marki Toyota jest jedną z cech, którą wymieniamy najczęściej. Japoński producent latami dbał o taką opinię i to aktualnie przynosi pożądane efekty. Oczywiście bywają modele sprzedające się lepiej i gorzej – nie ma tutaj reguły. Jednak w przypadku tego modelu użytkownicy „Autocentrum” za główne zalety podają bezawaryjność – zarówno w kwestii drobiazgów, jak i poważnych usterek oraz niewielkie koszty utrzymania. I już tutaj zaczyna się dobrze, bo to cechy, które wielu kierowców ceni najbardziej.
Ceny nowej Toyoty Yaris rozpoczynają się aktualnie od 91 400 zł. Oczywiście są tacy, którzy będą w stanie zapłacić tyle za samochód. Są też jednak ci, którzy tak głęboko sięgnąć do portfela nie mogą. W tej sytuacji – jeśli upatrzyliśmy sobie model Yaris – można oczywiście spojrzeć na poprzednie generacje. Cechy, które podałem przed momentem, a więc bezawaryjność i niewielkie koszty utrzymania, przypisane były do pierwszej generacji auta. Na portalu „Autocentrum” jej średnia ocena wynosi 4,2 i jest wyższa, niż średnia dla całego segmentu. 85% użytkowników zaznaczyło opcję „kupiłbym ten samochód ponownie”.
Dlaczego warto?
Wszystko to, co napisałem wyżej, już daje do myślenia. Pierwszy Yaris trafił do produkcji w 1999 roku i Toyota od razu wiedziała, że to hit. Sprzedaż była znakomita a samochód szybko stał się jednym z liderów w swoim segmencie. Wygrywał konkursy i został m.in. Europejskim Samochodem Roku w 2000 roku. Produkcja Yarisa pierwszej generacji zakończyła się w 2006 roku, więc dziś w najlepszym przypadku mówimy o aucie, które ma 19 lat. Natomiast są tacy, którym to nie przeszkadza. Szczególnie jeśli szukają chociażby taniego auta na dojazdy do pracy, czy do poruszania się po mieście.
Zresztą, już w 2023 roku pisało się, że ponad 41% aut zarejestrowanych w Polsce ma ponad 20 lat. Aktualnie ta sytuacja wcale nie wygląda o wiele lepiej. W przypadku Yarisa pierwszej generacji mówimy nie tylko o aucie bezawaryjnym, ale też oszczędnym. Jeśli chodzi o silniki diesla, wartości spadają tutaj poniżej 5 litrów. W przypadku silników benzynowych, są to okolice 5,5-6 litrów. Dodajmy do tego cenę – nawet w okolicach 4 tysięcy złotych… i mniej! I to wszystko składa się na obraz auta, na które dziś tak naprawdę ciężko nie zwrócić uwagi.
Zdjęcia: Toyota