BMW po cichu wycofuje kultowy model
Jak zauważają dziennikarze z portalu motor1, BMW po cichu wycofało ze swojego konfiguratora Serię M8 Coupé w Stanach Zjednoczonych. Rzecznik niemieckiej firmy Jay Hanson potwierdził, że amerykańscy dealerzy nie przyjmują już nowych zamówień na ten samochód.
W USA dostępny będzie jeszcze cały czas dwudrzwiowy M8 w wersji kabriolet. Rzecznik firmy potwierdził także, że bardziej praktyczny M8 Gran Coupé na chwilę obecną nigdzie się nie wybiera. Sedan jest oferowany również jako Alpina B8. To ciekawe alternatywy dla najnowszego M5, szczególnie jeśli nie jesteś fanem designu najnowszego super sedana. Ponadto, M5 nie przekonuje wielu entuzjastów swoim hybrydowym układem napędowym i wysoką masą własną.
M8 to model ze szczególnie długą historią. BMW stworzyło go jeszcze na początku lat 90., gdy pojawiła się fantastyczna generacja E31. Dzisiaj jest to najmocniejszy model w portfolio bawarskiej firmy posiadający czysto spalinowy układ napędowy. Ma potworną moc 640 koni mechanicznych, wyprzedzając nawet wcześniejsze M5 CS.
Czy doczekamy się trzeciej generacji Serii 8?
Jednakże, nijak ma się to do oldschoolowego M8, który napędzany był ogromnym, 6-litrowym silnikiem V12. Silnik S70/2 trafił nawet do kultowego McLarena F1. BMW twierdzi, że M8 E31 było w stanie rozpędzić się nawet do 300 km/h.
Prototyp M8 ważył 1450 kilogramów dzięki użyciu wielu karbonowych elementów, takich jak pokrywa bagażnika, czy drzwi. W porównaniu do zwykłej Serii 8 nie miał jednak „sprytnych” reflektorów dla lepszej aerodynamiki przy wyższych prędkościach.
Czy możemy liczyć na M8 trzeciej generacji? Wydaje się, że jest to mało prawdopodobne. Wiele plotek wskazuje, że cała rodzina Serii 8 zostanie wycofana w okolicach 2026 roku. Fakt, że M8 Coupé zniknął właśnie z amerykańskiej oferty może wskazywać na to, że proces ten właśnie się rozpoczął.
Przepisy
Nowości
E-Mobilność