Nowa Skoda Enyaq czaruje stylem i bogatym wyposażeniem
Nowa gama Skody Enyaq 2025 doczekała się prezentacji jeszcze przed Salonem Samochodowym w Brukseli, który odbędzie się za kilka dni. Już od dziś Czesi drażnią rywali bardzo wyrafinowaną konstrukcją ulepszonego SUV-a, świetnym wyposażeniem i specyfikacją także na plus dla ustępującego modelu.
Nowy Enyaq dostał wszystkie atuty, które pomogą mu pokonać liczną grupę rywali w segmencie SUV-ów. Skoda pokazała swój elektryczny hit w postaci dwóch modeli o różnym nadwoziu w tym modnym Coupe. Oprócz tego, że Enyaq pod względem designu to raczej nowa generacja niż odświeżenie, to jest teraz jeszcze lepszy, jeśli chodzi o funkcjonalność. Na początku skupmy się na jego nowym wyrazistym obliczu.
Nie jest tajemnicą, że styl „Modern Solid” Enyaqa wyznacza przyszłość pojazdów czeskiego producenta. Enyaq i Enyaq Coupe wyróżniają się wizerunkiem, który z przodu wygląda zupełnie inaczej. Podkreśla go teraz nowy element środkowy reprezentujący dotychczasową osłonę chłodnicy. W górnej części wykorzystuje oświetlenie do prezentowania nowej kratki, a w dolnej części ukrywa czujniki dla asystentów jazdy.
Ten nowy przód zmodyfikował wymiary modelu. Teraz SUV ma ekstra dziewięć milimetrów długości Enyaqa i jeden w przypadku wersji Coupé. Pod względem wysokości modele zyskały odpowiednio od jednego do dwóch milimetrów. Dodatkowo nowe linie frontu poprawiły współczynnik oporu aerodynamicznego w obu SUV-ach (teraz to zaledwie 0,245 i 0,225 w Coupe). Porywający wygląd i lepsze zasięgi to niejedyna broń Skody przeciwko rywalom.
Elektryczny SUV Skody dostał wszystko, by utrzymać się na topie
Nie jest tajemnicą, że Skoda Enyaq, to jeden z najlepiej sprzedających się modeli elektrycznych czeskiego producenta od momentu debiutu na rynku. Odświeżony filar marki teraz całkowicie dostosowany do najnowszych trendów już w niczym nie przypomina poprzednika.
Głęboka zmiana stylizacji obejmuje nie tylko zewnętrzne oświetlenie i projekt nadwozia, ale także szereg ulepszeń we wnętrzu modelu.
Nowy Enyaq debiutuje m.in. z zupełnie nową wielofunkcyjną kierownicą, na której próżno szukać tak jak i na zewnątrz insygniów producenta. Ich miejsce zajęła nazwa marki. Dodatkowo cyfrowa tablica przyrządów ma przekątną 5 cali, a ekran dotykowy systemu multimedialnego ma przekątną 13 cali.
Klienci mogą sobie wybierać wśród wielu opcji tapicerek z różnego rodzaju przeszyciami, w tym w stylowych kontrastowych pomarańczowych szwach i takich samych pasach bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o poziomy wyposażenia, to nowa Skoda Enyaq ma dwa do wyboru. Pierwsze standardowe jest znacznie ulepszone.
Wspomniany 5-calowy cyfrowy kokpit i centralny 13-calowy wyświetlacz informacyjno-rozrywkowy są standardem. Tak jak KESSY Advanced z Open On Approach i Walk Away Locking, a także podgrzewane przednie fotele, 3-strefową klimatyzację Climatronic i przygotowanie do montażu haka holowniczego. Ponadto Skoda oferuje cztery wygodne pakiety opcji: Clever, Plus, Advanced i Maxx. Uzupełnieniem jest szereg niezależnych opcji, takich jak:
– panoramiczny dach,
– hak holowniczy,
– pompa ciepła i pakiet zimowy z podgrzewaną przednią szybą i funkcją podgrzewania dwóch zewnętrznych tylnych siedzeń.
Nie jest także tajemnicą, że Czesi postawili na wysokiej jakości materiały poprawiające komfort podróżowania, a także nowe funkcje zapewniające komfort i bezpieczeństwo, które pozycjonują Enyaqa jako elektrycznego SUV-a klasy premium. Co wiemy o cenie i specyfikacji mechanicznej?
Skoda Enyaq z autonomią do 567 km to wspaniała broń na rywali
Obydwa zaprezentowane elektryczne SUV-y dysponują akumulatorem litowo-jonowym i pojemnością brutto 82 kWh, co oznacza redukcję pojemności użytkowej netto do 77 kWh. To jedyna opcja dostępna w wersjach 85 wyposażonych w silnik elektryczny o mocy 286 KM. Najtańszą wersję o mocy 204 KM skojarzono z akumulatorem o pojemności brutto 63 kWh (59 kWh netto).
Skoda Enyaq w obu wersjach nadwozia jest przygotowana do ładowania z maksymalną mocą 175 kW, więc potrzebuje jedynie od 24 do 28 minut, aby odzyskać energię od 10 do 80 procent. Enyaq i Enyaq Coupe są w dwóch opcjach mocy maksymalnej do wyboru: 204 KM i 286 KM. Rozpędzają się maksymalnie do 180 km/h. Jeśli chodzi o zasięgi, to wynoszą one dla Skody Enyaq i Coupe odpowiednio
– 431 (439) km,
– 588 (597) km,
– 559 (567) km.
Jeśli chodzi o cennik odnowionego Enyaqa, to Skoda jeszcze go nie ogłosiła. W dzisiejszym komunikacie prasowym możemy jedynie przeczytać, że model ma być dostępny od 44 000 euro, czyli ok. 188 000 zł. Oczekuje się, że oferta trafi już wkrótce do dealerów wraz z cennikiem. To dlatego, że nowy Enyaq trafi do sprzedaży pod koniec wiosny 2025 r.