Serial Netflixa o F1 przysporzył królowej sportów motorowych tłumy nowych fanów. Produkcja streamingowego giganta pokazała bardziej ludzką, emocjonalną stronę kulis F1. W efekcie wyścigami zaczęli się interesować ludzie, którzy wcześniej w ogóle nie przejawiali zainteresowania motorsportem. Podczas burzliwych dyskusji nad poprawą promocji WRC uznano, że także Rajdowym Mistrzostwom Świata przydałaby się taka produkcja. W obliczu braku inicjatywy ze strony wielkich platform, zespół M-Sport Ford World Rally Team postanowił wyprodukować serial w kooperacji z promotorem.
Ludzka twarz WRC
Pierwszy odcinek „More than Machine” (dostępny za darmo na YouTube, opcjonalnie z automatycznym tłumaczeniem angielskich napisów) ukazuje kilka ciekawych historii, których nigdy dotąd nie można było poznać. Na głównego bohatera odcinka wybija się Richard Millener, szef M-Sport Ford World Rally Team. W inauguracyjnym epizodzie poznajemy jego, jak sam określa, „dziecięce hobby” w postaci kolekcjonowania modeli aut rajdowych. Materiał ukazuje m.in. jego rodzinę, w tym niedawno narodzonego, drugiego syna. Jednocześnie widzimy jak przyjazna atmosfera panuje w padoku WRC między menedżerami czy inżynierami różnych ekip.
O ile Rich Millener zapewnia rozczulający element widowiska, to kierowcy M-Sportu serwują kilka zaskakujących kulis swojego życia. Zarówno Adrien Fourmaux, jak i Gregoire Munster mają czworonożnych przyjaciół. Piesek Francuza (Rio) grzecznie spaceruje bez smyczy, a w jego garażu we Francji skrywa się Volkswagen Golf II. Samochód jest w jego rodzinie od nowości, czyli od 1987 r. Fourmaux poza lakierem, samodzielnie go odrestaurował. Materiały z jego rodzinnych stron przeplatane są z fragmentami Rajdu Safari, gdzie sięgnął po sensacyjne podium.
Roztrzaskane PlayStation było punktem zwrotnym
Niemniej ciekawie wygląda postać Gregoire Munstera, który – patrząc na wyniki sportowe – często jest obiektem drwin kibiców. W pierwszym odcinku poznajemy nieco lepiej perspektywę tego, jak uczy się utrzymywać na głębokiej wodzie, czyli w stawce kierowców aut Rally1. Jednak hitem pilotażowego epizodu są wspomnienia jego ojca. Bernard Munster to legenda belgijskich rajdów i jak sam mówił, początkowo Gregoire nie lubił rajdów. Wolał grać na PlayStation w gry wojenne do 3 w nocy, po czym wstawać popołudniu. „Wziąłem mu to PlayStation i roztrzaskałem na tysiąc kawałków” – wspomina Bernard Munster. Po tym zdarzeniu syn wyznał mu, mimo rozgoryczenia, że chce być jak on, czyli kierowcą rajdowym.
Serial „More than Machine” przedstawia też wiele innych ciekawych historii. Między innymi członków zespołu, których nie widać w rutynowych relacjach z rund WRC. W komentarzach na YouTube zaroiło się od fali pozytywnych ocen i recenzji. Wiele osób przyznało, że było zachwyconych oglądaniem WRC w ten sposób. „To jeden z najlepszych dokumentów o sportach motorowych” – pisze @chrishosie1. „Absolutnie go uwielbiam. To po prostu perfekcja. Proszę, róbcie więcej tego typu dokumentów. Jestem tak oszołomiony, a to dopiero pierwszy odcinek” – dodaje. „To jest dokładnie taki typ serialu, jakiego potrzebuje WRC. Niesamowita robota!” – zachwyca się @calebacquah292.
Pierwszy odcinek serialu dokumentalnego o WRC można odtworzyć poniżej. Premiera kolejnego zapowiedziana jest na 12 września 2024 r. Łącznie będzie ich sześć.