Volkswagen obniża swoje prognozy zysków na 2024 rok
Koncern Volkswagena nieoczekiwanie musi uwzględnić w swoich finansowych planach, dodatkowe koszty w wysokości 1,7 miliarda euro nie zostaną zrekompensowane. Tyle ma kosztować redukcja personelu w marce premium Audi i rozwiązanie problemów z elektrycznych Q8 e-tron i Q8 e-tron Sportback. Modele produkowane w fabryce w Brukseli mają problem z popytem.
W związku z tym zamiast 7,0 do 7,5 procent sprzedaży, w Grupie VW prawdopodobnie pozostanie jedynie 6,5 do 7,0 procent sprzedaży w formie zysku operacyjnego. Taką informację jak informuje Automobilwoche, spółka niespodziewanie ogłosiła we wtorek wieczorem.
Opłaty Grupy Volkswagen sięgną 2,6 miliarda euro. W tym znajdą się planowane już rezerwy na redukcje zatrudnienia w Audi. Mają one sięgnąć kwoty 0,9 miliarda euro. Pozostałe 1,7 miliarda euro pochłoną koszty poniesione m.in. na przebudowę lub zamknięcie fabryki Audi w Brukseli. Jak informowaliśmy, zainteresowanie rodziną modeli Q8 e-tron jest słabe.
W rezultacie perspektywa zamknięcia brukselskiej fabryki nigdy nie była tak bliska. Ostatni raz Volkswagen zamknął swoją fabrykę w 1988 roku w Pensylwanii (USA).
Nie tylko problemy Audi mają wpływ na zyski niemieckiego koncernu
Nie jest tajemnicą, że oprócz problemów w Audi na zyski Volkswagena mają wpływ różne inne czynniki.
Niemiecki gigant poniósł także straty walutowe, które mają związek z zaprzestaniem działalności Volkswagen Bank w Rosji. Planuje także zamknięcie działalności związanej z turbinami gazowymi spółki zależnej VW, MAN Energy Solutions. Rząd federalny zakazał planowanej sprzedaży firmy do Chin ze względów bezpieczeństwa.
O ile wydane 1,7 miliarda euro na Audi nie zostanie zrekompensowane, o tyle Volkswagen oczekuje, że grupy marek Sport Luxury skupione wokół producenta samochodów sportowych Porsche AG, nie odczują dodatkowych obciążeń finansowych. Podobnie jak dział samochodów ciężarowych skupiony wokół holdingu pojazdów użytkowych Traton.
Volkswagen nadal oczekuje większych o 3% dostaw samochodów i w efelcie 5% wzrostu sprzedaży. Jakie odzwierciedlenie znajdzie to w danych za drugi kwartał, dowiemy się w sierpniu.