Cisza to duża zaleta aut elektrycznych, ale co jeśli zaczniesz tęsknić za starymi, dobrymi czasami? Dudnienie i ryk benzynowych V-ósemek to jeden z najbardziej uzależniających dźwięków w świecie motoryzacji. Co ciekawe, teraz mogą cieszyć się nim nawet właściciele… Tesli. I to wcale nie jest żart. Znaleźliśmy w Internecie specjalny gadżet tuningowy, dzięki któremu swoim „zaawansowanym” samochodem elektrycznym możesz naśladować to, z czego śmiałeś się przy jego zakupie.
Kilku producentów oferuje w sprzedaży zestaw tuningowy „active sound” do popularnej elektrycznej Tesla Model 3. Technicznie jest to akustyczny zamiennik tradycyjnego układu wydechowego. Jego głównym elementem jest elektryczny generator sztucznego dźwięku, który można wybrać w aplikacji mobilnej.
Przykładowo producent EngineVox pozwala wybierać pomiędzy klasycznym Fordem Mustangiem z 1964 roku, nowoczesnym Mercedesem-AMG G63 czy chociażby doładowanym Jaguarem F-Type. Niestety zestaw tuningowy firmy EngineVox nie jest sprzedawany w Polsce, ale w naszym regionie można dostać podobny produkt od znacznie bardziej rozpowszechnionego producenta Milltek Sport.
Bez wątpienia w najbliższej przyszłości tego typu gadżetów na rynku będzie więcej. Obecnie bowiem nawet te firmy, które zajmują się tuningiem klasycznych układów wydechowych, wraz z nadchodzącą erą „elektryków”, będą starały się znaleźć nowych klientów i co za tym idzie, kolejne możliwości biznesowe.