Gdy Volvo ogłaszało, że do 2030 r. będzie sprzedawać tylko samochody elektryczne, nie brakowało sceptyków. Nic dziwnego, bo kroczenie ku elektromobilności nie każdemu producentowi wychodzi łatwo. Jednak to, co już teraz osiągnęła firma z Goeteborgu może imponować.
Nie ma nawet połowy 2024 r., a Volvo już teraz jest w stanie 25 proc. swojej sprzedaży opierać wyłącznie na elektrykach. Tak było w maju, w którym 48 proc. sprzedanych aut było zelektryfikowanych. Do tego grona zaliczamy w przypadku Volvo auta w pełni elektryczne (BEV) i hybrydy plug-in (PHEV).
Miejski SUV na prąd mógł sprawić niespodziankę
W minionym miesiącu Volvo sprzedało na świecie 68 034 samochody osobowe, czyli o 13 proc. więcej niż w maju 2023 r. Światowym bestsellerem Szwedów w dalszym ciągu było Volvo XC60 z 20 507 rejestracjami (w maju 2023 było ich 18 052). Drugie miejsce zajęło Volvo XC40 (13 640 szt.), ale w maju omal nie doszło do sensacji. Wszystko dlatego, że ten wynik niemal wyrównało elektryczne Volvo EX30. Miejski SUV miał w zeszłym miesiącu aż 11 035 rejestracji na świecie.
„Comiesięczne dane sprzedaży są kolejną miarą naszego postępu w realizacji naszego celu sprzedaży na 2024 r., wynoszącego co najmniej +15 proc.” – powiedział Björn Annwall, dyrektor handlowy i zastępca dyrektora generalnego Volvo Cars. „Jestem zachwycony kolejnym miesiącem solidnego wzrostu, co świadczy o sile naszej marki. Pocieszający jest także pozytywny odbiór przez klientów naszego EX30, który szybko stał się jednym z najlepiej sprzedających się w pełni elektrycznych samochodów w Europie” – dodał.
Volvo coraz silniejsze w Europie
Niemal połowa światowej sprzedaży Volvo to zasługa świetnych wyników w Europie. W maju na Starym Kontynencie zarejestrowano 33 252 egzemplarze aut szwedzkiej marki. To o 27 proc. więcej niż w tym samym momencie zeszłego roku. Najistotniejszy wzrost dotyczył modeli zelektryfikowanych (22 028 szt.; +34 proc.), zwłaszcza w pełni elektrycznych (12 273 szt.; +60 proc.). Zyskiwały jednak zarówno PHEV-y (+11 proc.), jak i miękkie hybrydy lub spalinowe, miękkie hybrydy (+15 proc.).
Od stycznia do maja 2024 r. Volvo sprzedało 157 160 samochodów osobowych w Europie (+31 proc.). Porównując wyniki z analogicznym okresem ubiegłego roku, gdy jeszcze nie było w sprzedaży Volvo EX30, to sprzedaż elektryków marki wzrosła o 68 proc. Spora w tym zasługa Volvo EX30, który w Polsce kosztuje od 169 900 zł. Co ciekawe, ten model jest hitem także w naszym kraju.
Chińczykom elektryki, Amerykanom plug-iny
Efekty premiery Volvo EX30 widać także w Chinach, gdzie model dopiero co zadebiutował. W maju sprzedaż Volvo na prąd w Państwie środka momentalnie skoczyła o 140 proc. Dzięki temu ta europejska marka mocnego na tamtym rynku koncernu Geely jest na plusie o 2 proc. w porównaniu z pierwszymi pięcioma miesiącami tamtego roku.
Natomiast sytuacja jest nieco odwrotna w USA, gdzie w maju zmalała sprzedaż elektryków, ale mocno zyskały hybrydy plug-in (+113 proc.). Na amerykańskim rynku Volvo po pięciu miesiącach odnotowuje 10-procentowy wzrost. W innych częściach świata widać wyraźnie postępującą sprzedaż elektryków (+147 proc.), na co znaczący wpływ ma m.in. Ameryka Południowa.
Dokładny raport o wynikach sprzedaży w maju, Volvo opublikowało publicznie tutaj.