Volkswagen przyznał, że elektryki są zbyt drogie. Słowa szefa wywołały falę konsternacji

Nie jest to żadne odkrycie Ameryki, bo my jako klienci zdajemy sobie sprawę z tego od dłuższego czasu. Ale jest to z pewnością fakt godny odnotowania. Volkswagen w osobie szefa finansowego niemieckiej firmy zaczął zauważać, że samochody elektryczne są po prostu za drogie. Dotychczasowa niezachwiana wiara VW w elektryki może być teraz wystawiona na poważną próbę. 

volkswagen-id-3-2-letni-spadek-pojemnosci
Podaj dalej

Samochody elektryczne są za drogie dla klientów

Volkswagen id7 tourer
Volkswagen id7 tourer

Volkswagen, podobnie jak wielu innych producentów, bardzo duży nakład swoich sił kładzie na samochody elektryczne. Niezachwiana wiara w tę technologię powinna jednak zacząć przekładać się na coraz większą sprzedaż. A przynajmniej takie są oczekiwania. Rzeczywistość jest jednak nieco inna, a kierownictwo zaczyna chyba przygotowywać swoich pracowników do mało przyjemnych kroków. 

Samochody elektryczne, nie tylko Volkswagena, ale jako takie, nie radzą sobie ostatnio w Niemczech najlepiej. Pomimo ogromnych wysiłków (VW daje aż 44-procentowe rabaty) ich sprzedaż nadal spada. A to rzecz jasna ma największy wpływ na producentów krajowych, dla których zawsze lokalny rynek powinien być numerem jeden. 

Dane z kwietnia pokazują, że samochód elektryczny kupiło 29 700 klientów. Dotyczy to wszystkich marek i jest to liczba nie najgorsza, bo stanowi tylko 0,2 procent spadku w porównaniu z ubiegłym rokiem. Ale gdy weźmiemy pod uwagę udział w rynku, nie jest już tak różowo. Ponieważ ogólna sprzedaż rośnie, udział w rynku elektryków maleje. W porównaniu z poprzednim rokiem spadł z 14,7% do 12,2%. W czasach, gdy samochody te miały zacząć dominować drogi naszego zachodniego sąsiada, nie jest to raczej wynik, którym można się chwalić. 

vw-volkswagen-id-6-import
fot. VW

Volkswagen zaczyna myśleć bardziej realistycznie niż wcześniej

Dowodzą o tym słowa dyrektora finansowego firmy. Przyznał on w wewnętrznym mailu cytowanym przez niemieckie News 38, że producent życzy sobie zbyt wiele pieniędzy za samochody elektryczne. I nie uważa tego za coś akceptowalnego. 

Arno Antiltz, dyrektor finansowy VW: – Koszty odpowiadające marce premium i mobilność nie idą w parze dla wszystkich. Dotyczy to zwłaszcza naszych niemieckich fabryk, które obecnie produkują większość naszych samochodów elektrycznych. 

W tym co mówi dyrektor finansowy nie ma nic rewolucyjnego. Chodzi bardziej o ukrytą wiadomość. Jeśli elektryki mają być akceptowalne dla klientów, koszty muszą spaść, a wydajność wzrosnąć. Nowy program oszczędnościowy zdaniem Antiltza musi być wprowadzany bardzo konsekwentnie. 

Przeczytaj również