Koenigsegg przekroczy barierę 500 km/h? Problemem może być lokalizacja

Nowy król prędkości? Dowiemy się jeszcze w tym roku

To pozwoliłoby uzyskać mu tytuł najszybszego produkcyjnego samochodu na świecie. Tym samym Koenigsegg pokonałby takie samochody jak Bugatti Chiron Super Sport 300+ czy Hennessey Venom F5. Po czterech latach od dokonania pierwszych symulacji, firma planuje teraz sprawdzić je w rzeczywistości. 

W wywiadzie dla szwedzkiego magazynu Carup liderzy marki potwierdzili zamiar ustanowienia rekordu prędkości Jesko Absolut jeszcze w tym roku. 

– Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się pobić rekord. Obecnie szukamy odcinka, który będzie wystarczająco długi i na którym będzie można przerwać ruch, co nie jest łatwe. Prawdopodobnie nie będzie to w Szwecji, ale gdzieś poza granicami naszego kraju – powiedział pracownik Koenigsegga. 

To nie pierwsza tego typu próba 

Jeśli wystarczająco dokładnie śledziliście próby bicia rekordów w przeszłości, być może pamiętacie rok 2017. Wtedy też Christian ustanowił rekord najszybszego samochodu produkcyjnego za pomocą Agery RS, osiągając średnie tempo 447,2 km/h. Rekord ten padł na zamkniętym odcinku drogi publicznej pośrodku pustyni Nevadą w Stanach Zjednoczonych. 

W przeciwieństwie do konkurentów, którzy ustanawiali prędkość w jednym kierunku lub korzystali z samochodu niedopuszczonego do ruchu drogowego, szwedzki producent robił to w obu kierunkach. Producent obliczał średnią, dzięki czemu można było wpisać wynik do księgi rekordów Guinnessa. 

– Bugatti jechało tylko w jednym kierunku i samochodem o specyfikacji, której klienci nie mogli kupić. Nawet rekord SSC Tuatara został ustanowiony samochodem, który nie spełniał tych wymogów i nie został dopuszczony do ruchu drogowego. Dzięki Koenigseggowi Agera ugruntowaliśmy naszą markę samochodem produkcyjnym. A próba ustanowienia nowego rekordu zostanie podjęta także samochodem seryjnie produkowanym. Jesko jest w pełni dopuszczone do ruchu drogowego – kontynuuje pracownik szwedzkiej firmy. 

Koenigsegg Jesko Absolut to prawdziwy potwór 

Samochód, który ma posłużyć do bicia rekordu został zaprojektowany właśnie z myślą o prędkościach na prostych. Wykorzystuje układ napędowy V8 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 1500 KM. Ale pochodzi on z siostrzanego samochodu Jesko Attack. Do tego wszystkie pojazd korzysta z zaawansowanej aerodynamiki, która zmniejsza opór powietrza i poprawia stabilność. 

Firma potwierdza również, że możliwości tego modelu nie zostały jeszcze w pełni wykorzystane: – Jak dotąd dokładna prędkość samochodu nie została w pełni zbadać. Współczynnik oporu powietrza wynosi zaledwie 0,278. A przy minimalnej powierzchni czołowej symulacje skrzyni biegów i krzywej mocy samochodu pokazują prędkość maksymalną znacznie przekraczającą 500 km/h. Teraz chcemy pokazać, do czego zdolny jest nasz samochód w rzeczywistości.