Zespoły F1 pokazują nowe maszyny
Okres prezentacji nowych bolidów F1 rozpoczął się 2 lutego wraz z odsłonięciem nowej maszyny zespołu Haas. Trzy dni później zobaczyliśmy jak będą prezentowały się nowe bolidy ekip Williamsa oraz Stake (wcześniej Sauber / Alfa Romeo). 7 lutego nowe barwy pokazało Alpine, zaś 9 lutego swoją maszynę pokazał zespół Visa Cash App RB (inaczej Racing Bulls, wcześniej AlphaTauri). „Dolna część tabeli” zatem zaprezentowała już swoje bolidy. Który do tej pory wygląda najlepiej?
MoneyGram Haas F1 Team to w zdecydowanej większości czerń (a w zasadzie karbon), z dołączonymi gdzieniegdzie elementami czerwonymi oraz białymi. W zasadzie to w porównaniu do ubiegłorocznego malowania, bolid nie zmienił się jakoś bardzo. Tak naprawdę jedyną większą różnicę można dostrzec na nosie, który teraz jest czarny, a nie biały. Jeśli ktoś przyzwyczaił się do widoku Haasa w ubiegłym sezonie, nie będzie miał problemów z rozpoznaniem bolidu w tym roku – o to nie ma obaw. Kibice Haasa mają tylko nadzieję, że i forma ekipy nie będzie identyczna, jak w zeszłym sezonie…
Czerń z dodatkami – niestety…
Williams Racing zaprezentował swój bolid w Nowym Jorku. I o ile w przypadku Haasa kosmetyczne zmiany są moim zdaniem na plus, tak tutaj… nie jestem do końca przekonany. W gruncie rzeczy chodzi tutaj o detale – malowanie nie zmieniło się jakoś bardzo. Ale tutaj ta drobna zmiana poszła w mojej opinii w złą stronę. Dostaliśmy po prostu w dużej mierze czarny, karbonowy bolid z niebieskimi elementami. No nie wiem – mnie się to nie podoba. Ale chyba ważniejsze jest to, czy nowy bolid będzie szybszy od starszego… jeśli tak, oklejenie nie będzie miało znaczenia.
Tego samego dnia w Londynie zaprezentowano zespół Stake F1 Team. To spadkobierca Saubera i Alfy Romeo. Oczywistością było, że malowanie więc diametralnie się zmieni. No i się zmieniło. Niestety, tak samo, jak w przypadku poprzednich bolidów i tutaj bardzo dużo jest czerni. Ale jest też jaskrawa zieleń, która na pewno będzie odznaczała na gridzie. Pytanie tylko, czy Valtteri Bottas i Guanyu Zhou będą mogli tą maszyną cokolwiek sensownego zdziałać? Sam wygląd to przecież nie wszystko…
Najlepsze malowanie do tej pory?
Nigdy nie byłem fanem zespołu Alpine i to się w tym sezonie raczej nie zmieni. I niestety – ich malowanie na pewno w tym nie pomoże. Ja rozumiem, że różowe wstawki wiążą się z głównym sponsorem, natomiast po prostu nie wygląda to dobrze i już. Bardziej różowy bolid pojawi się w ośmiu wyścigach, w pozostałych będzie bardziej niebieski. Ale i tutaj dominuje przede wszystkim czerń i połacie pustego karbonu. Kompletnie to bez sensu – przynajmniej w moim odczuciu…
No i zostaje nam Visa Cash App RB, które zaprezentowało swój bolid VCARB 01 wczoraj w Las Vegas. Moim zdaniem do tej pory jest to zdecydowanie najładniejsze malowanie. Bez ogromnych, pustych karbonowych przestrzeni. Bez straszącej czerni. W końcu coś się dzieje. Jest niebieski, trochę białego, czerwonego… W końcu bolid, na którym dominująca nie jest karnonowa czerń. Na ten moment Racing Bulls pokazały najładniejszą maszynę. Ale to oczywiście może się jeszcze zmienić, bo w przyszłym tygodniu dostaniemy prezentacje Astona Martina, Ferrari, Mercedesa, McLarena i Red Bulla.