-
Volkswagen w latach 97-03 sprzedał prawie 5 mln egzemplarzy Golfa
-
Silnik 1.9 TDI PD o mocy 150 KM – dynamiczny i ekonomiczny
-
Jedyny taki egzemplarz na sprzedaż
Volkswagen w latach 97-03 sprzedał prawie 5 mln egzemplarzy Golfa
Ten konkretny egzemplarz dla mniej obeznanych osób może być tylko kolejnym modelem GTI z minionej epoki. Jest jednak czymś znacznie więcej. Powstało tylko kilka takich wersji, a większość z nich albo ma dziś ogromne przebiegi, albo zostały poddane wątpliwej jakości przeróbkom. Ten konkretny egzemplarz jest jednak w idealnym stanie i ma wyjątkowo niski przebieg.
Golf „czwórka” to jeden z najbardziej imponujących samochodów w historii niemieckiego producenta. Volkswagen w latach 1997 – 2003 sprzedał 4,92 miliona egzemplarzy, więc wszyscy dobrze znamy Golfa, który jest częstym widokiem na naszych drogach nawet dziś, 20 lat po zakończeniu jego produkcji.
Samochód ten występował w niezliczonej liczbie konfiguracji. A niektóre z nich cieszyły się mniejszą popularnością, głownie ze względu na ich cenę. Jedną z nich może być wersja GTI z silnikiem 1.9 TDI o mocy 150 KM, która pojawiła się w drugiej połowie cyklu życia czwartej generacji, a więc w latach 2000 – 2003.
Silnik 1.9 TDI PD o mocy 150 KM – dynamiczny i ekonomiczny
Silnik ten co ciekawe Volkswagen umieścił także pod maską wersji GTI. Dziś samochód ten znamy pod postacią GTD, jednak w tamtych latach było to po prostu GTI.
W przypadku Golfa był to najmocniejszy silnik Diesla, jaki można było wybrać. Później koncern VW zwiększył jeszcze jego moc o kolejne 10 KM, a jednostka trafiła m. in. pod maską takiego samochodu jak Ibiza Cupra. Wielu obserwatorów twierdzi do dziś, że „czwórka” była ostatnim Golfem wykonanym z taką dbałością o jakość. I coś w tym jest. Za czasów Ferdinanda Piecha nie było oszczędzania pieniędzy.
Luksus w niższych klasach samochodów nie był więc niczym szokującym, choć konkurencja nie była zbyt chętna aby iść tą samą drogą. Jednakże, GTI z silnikiem diesla nie sprzedawało się szczególnie dobrze, przynajmniej porównując je z innymi wersjami.
Jedyny taki egzemplarz na sprzedaż
Z powodów wymienionych powyżej trudno jest trafić na rynku aut używanych Golfa IV GTI z silnikiem Diesla. A jeśli już się coś znajdzie, są to zazwyczaj samochody mocno zmęczone, z ogromnymi przebiegami i najczęściej zmodyfikowane tak, że oczy krwawią. Dlatego też jeśli już pojawi się taka perełka, wzbudza ona ogromne zainteresowanie.
Ten konkretny egzemplarz to limitowana edycja z okazji 25. rocznicy powstania Golfa. Od samego początku znajduje się w rękach jednego właściciela, który pokonał swoim Golfem zaledwie 23 337 kilometrów. Są duże szanse, że to ostatni tak dobrze zachowany Golf IV GTI TDI.
Samochód ma ponad dwie dekady a wciąż wygląda jak nowy. Nie można jednak nie zwrócić uwagi na kierownicę po prawej stronie. Samochód nadal znajduje się w Wielkiej Brytanii, ale to nie jest problemem na polskich drogach, gdzie możemy od pewnego czasu rejestrować takie samochody i legalnie jeździć nimi po drogach.
Cena samochodu nie jest mała, bowiem sprzedawca życzy sobie za Golfa 19 995 funtów, czyli nieco ponad 100 000 złotych. Za takie pieniądze można kupić dużo młodszy samochód, ale nie o wiek tutaj chodzi. Jeśli chcielibyście mieć w swojej kolekcji perełkę i kawałek niesamowitej historii Volkswagena, to może być świetna okazja. A przy tym samochodem da się jeździć na codzień. Ma on świetne osiągi przy swoich 150 KM, a przy tym pali zaledwie 5 l/100 kilometrów.