Płyn hamulcowy – jakie są rodzaje?
Według wielu osób płyn hamulcowy jest najważniejszym elementem całego układu. Można mieć bardzo dobre i drogie tarcze oraz klocki hamulcowe. Co z tego, skoro zawiedzie najtańsza i najbardziej prozaiczna kwestia, czyli płyn? Osobiście nie poszedłbym w tej logice aż tak daleko. Natomiast na pewno można tutaj postawić znak równości. Brak, bądź też niesprawność każdego z tych elementów będzie miała dokładnie takie same konsekwencje – nie będziemy w stanie zahamować.
Płyny hamulcowe dzielą się na trzy podstawowe rodzaje. Są to płyny DOT-3, DOT-4 oraz DOT-5. Różnica polega tutaj przede wszystkim na temperaturze wrzenia płynu. W przypadku płynów DOT-3 temperatura wrzenia wynosi 205 stopni Celsjusza. Już w przypadku płynu DOT-4 ta temperatura wrzenia przekracza 230 stopni. Z płynów DOT-5 korzysta się w samochodach o wyższych osiągach, na przykład w samochodach sportowych. Ich temperatura wrzenia przekracza 260 stopni Celsjusza.
Czy można mieszać płyn hamulcowy?
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy płyny można ze sobą mieszać? Płyny DOT-3 to nieco starsza technologia. Płyny DOT-4 to z kolei najczęściej używane aktualnie płyny hamulcowe. Jeśli zaś chodzi o płyny DOT-5, są one przeznaczone do aut o większej mocy. Co do zasady, nie ma żadnych przeciwwskazań co do mieszania ze sobą płynów DOT-3 oraz DOT-4. Przy czym warto zawsze iść jakościowo w górę i np. do płynu DOT-3 dolewać DOT-4. Jeśli chodzi o płyny DOT-5, to tutaj sytuacja nieco się komplikuje. Nie każdy płyn można ze sobą wymieszać.
Płyny DOT-5 dzielą się na dwie różne kategorie. Są to płyny DOT-5.0 oraz DOT-5.1. Jeśli chodzi o płyny DOT-5.0, to są one oparte na oleju silikonowym i pod żadnym pozorem nie można ich mieszać z płynami glikolowymi. Oznacza to, że nie nadają się one do zwykłych samochodów i pod żadnym pozorem nie możemy ich mieszać z podstawowymi płynami, jak DOT-3, czy DOT-4. Z kolei co do mieszania płynów DOT-3, DOT-4 oraz DOT-5.1 eksperci nie widzą przeszkód. Glikolowy płyn DOT-5.1 ma podobny skład i właściwości, co np. DOT-4, tylko wytrzymuje o wiele więcej.
Czy można dolać płynu hamulcowego?
Jeśli więc ktoś z was będzie chciał dolać płynu hamulcowego, zasadniczo nie ma z tym większego problemu. Specjaliści zalecają, aby kontrolować zawartość płynu hamulcowego raz na każde przejechane 1000 kilometrów. Wtedy powinniśmy zerknąć do zbiorniczka i sprawdzić, czy aby na pewno możemy nadal bezpiecznie podróżować. Jakieś uszkodzenie zbiornika, czy też przewodu, może się przecież przytrafić w każdej chwili. Lepiej mieć to cały czas pod kontrolą.
W razie potrzeby, powinniśmy dolać płynu hamulcowego. Jeśli nie wiemy, jaki znajduje się w naszym samochodzie, z odpowiedzią powinna przyjść instrukcja obsługi dołączona do samochodu. Bardzo często oznaczenie jest też widoczne na samym zbiorniku. To trochę tak, jak z paliwem. Jeśli nie wiesz, jakiego nalać do zbiornika, wystarczy popatrzeć na wlew, albo klapkę tegoż zbiornika. Tam znajduje się odpowiednia informacja. W przypadku zbiorniczka płynu hamulcowego jest podobnie. Zresztą, wystarczy postępować według zasad, które przytoczyłem przed momentem. Wtedy wiemy, że ewentualne zmieszanie płynu nie będzie miało negatywnych konsekwencji. O ile nie jest to płyn DOT-5.0, co jest raczej bardzo mało prawdopodobne.
Płyn hamulcowy – co ile wymiana?
Aby zrozumieć, dlaczego płyn hamulcowy jest taki istotny, powinniśmy najpierw zrozumieć, co to właściwie jest. Otóż jest to płyn, który odpowiada za przeniesienie ciśnienia z pedału hamulca na klocki hamulcowe. Odpowiedni płyn i odpowiednia jego ilość zapewniają odpowiednie hamowanie. Jeśli tego płynu nie ma, możemy sobie wciskać pedał hamulca do woli i to nie przyniesie skutku. Zbyt mała ilość tego płynu nie przeniesie ciśnienia na klocki hamulcowe.
Każdy płyn z czasem traci swoje właściwości, co jest kwestią absolutnie oczywistą. Dlatego też należy pamiętać o jego wymianie. Jest to tak samo istotne, jak chociażby wymiana oleju silnikowego, o której pamiętamy jednak częściej, niż o płynie hamulcowym. Wymiana płynu hamulcowego zgodnie z zaleceniami ekspertów powinna mieć miejsce co 50 tysięcy przejechanych kilometrów, bądź co dwa lata. Nie zapominajmy o tym – to niezwykle istotna kwestia dla naszego bezpieczeństwa.