Mężczyzna, 34-letni John G. Hargreaves, został zatrzymany po przejechaniu złotym SUV-em Toyoty przez hol komisariatu policji. Na szczęście w żadnym wypadku, w którym brał udział Hargreaves, nikt nie odniósł żadnych obrażeń.
„Oskarżony wysiadł z pojazdu i jak gdyby nigdy nic zaczął świętować. Gdy zaskoczeni całym zdarzeniem funkcjonariusze zatrzymywali go, radio samochodowe odtwarzało piosenkę „Welcome to the Jungle”. – powiedział prokurator hrabstwa Warren James Pfeiffer w oświadczeniu przedstawionym przez ABC News.
Na nagraniu wideo udostępnionym przez wydział funkcjonariusze komendy zareagowali ze stoickim spokojem, pomimo niezwykłego charakteru sytuacji.
Wcześniej zdemolował komuś garaż
Co gorsza, nie był to pierwszy wypadek kierowcy tej nocy. Pfeiffer twierdzi, że na kilka minut przed uderzeniem w komendę, Hargreaves wjechał przez bramę garażową pobliskiego domu w Liberty Township.
„Dochodzenie wykazało, że około godziny 18:17 (20 września) oskarżony celowo wjechał swoim złotym SUV-em Toyota w garaż prywatnej rezydencji, próbując przestraszyć lub nękać właściciela domu, którego znał oskarżony” – dodał Pfeiffera.
Hargreavesowi postawiono kilka poważnych zarzutów. Należą do nich włamanie, nękanie, napaść z użyciem siły, działanie przestępcze, posiadanie broni w celach niezgodnych z prawem oraz terroryzm pierwszego stopnia. Za ten ostatni zarzut może grozić kara od 30 lat do dożywocia. Na razie Hargreaves przebywa w ośrodku więziennym hrabstwa Warren do czasu rozprawy, która odbędzie się w Sądzie Najwyższym hrabstwa Warren.