Honda za kosmiczne pieniądze
Koronawirus zmienił świat na wiele sposobów, w tym na kolekcjonowanie samochodów. Aukcje internetowe z powodzeniem przeniosły się do internetu, a ludzie są coraz bardziej zainteresowani motoryzacją przeszłości. Nowe auta nie są już tak pożądanym towarem, m. in. z powodów wymienionych powyżej, ale także z powodu wysokich cen.
Wszelkie wyjątkowe i historyczne samochody również podrożały. Jeden z takich egzemplarzy jest obecnie oferowany na portalu Bring a Trailer. To Honda Prelude z 1987 roku, którą pierwszy właściciel przejechał jedynie 6700 kilometrów – w ciągu 36 lat. To z pewnością piękny samochód, ale czy jest warty 320 000 złotych?
To naprawdę mocna cena, a jego poprzedni rekord aukcyjny był dwukrotnie niższy. Skąd zatem ta cena? Cóż, to z pewnością jeden z najpiękniejszych egzemplarzy słynnego sportowego coupé. Ale za takie pieniądze można kupić także Integrę Type R i S2000 – razem. To też piękne samochody, są nieco nowsze i właściwie lepsze. W USA za takie pieniądze można kupić praktycznie nowe BMW M2.
Pod maską zwyczajny silnik i wciąż ta cena…
Ta Honda jest z pewnością nieco za droga, ale z drugiej strony, jeśli znajdzie się na nią chętny, to… Mamy tu obraz utrzymującego się trendu, w którym ceny Preludów drugiej generacji wzrosły ponad trzykrotnie w ciągu ostatnich trzech lat. Ta Honda w ciągu pięciu lat podrożała… pięciokrotnie. To pokazuje również, jak bardzo można zarobić na starszych samochodach. Trzeba tylko wiedzieć co kupić w odpowiednim czasie.
W ciągu następnych dziesięciu czy dwudziestu lat taka Honda z pewnością jeszcze bardziej podrożeje. I nie musi to być jakiś wyjątkowy egzemplarz. Choć zadbany i praktycznie z zerowym przebiegiem, mamy tu pod maską standardowy czterocylindrowy silnik 2.0 o mocy 115 KM.