Alonso na jak długo?
Obecnie były mistrz świata broni barw Aston martina, z którym w tym sezonie, zwłaszcza na początku roku, prezentował świetne rezultaty. Dzięki temu zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców, a jego zespół just trzeci wśród konstruktorów. Wielu zastanawia się jednak, jak długo Hiszpan będzie obecny w stawce?
Alonso obecnie ma ważny kontrakt do końca 2024 roku. Otwarcie przyznaje, że jednym z jego celów jest wywalczenie trzeciego tytułu mistrzowskiego.
– Oczywiście, że myślę o mistrzostwie. Gdyby tak nie było, nie ścigałbym się. Sezon Formuły 1 wymaga wielu poświęceń. Jest dużo podróży, przygotowań, a wszystko po to, by zostać mistrzem świata – mówił Alonso dla gazety AS.
– Dzięki doświadczeniu wiem, że w Formule 1 poza osobistymi ambicjami i pragnieniem osiągnięcia czegoś, potrzebne są inne rzeczy. Na przykład trzeba być we właściwym miejscu we właściwym czasie. Jestem w dobrym miejscu w dobrym czasie, ale nie mam obsesji. Zacznijmy na przykład od wygrania wyścigu. To czy zdobędę trzeci tytuł czy nie, będzie zależeć od rzeczy, które są poza moim zasięgiem – dodał.
Jaka strategia?
Po wygaśnięciu obecnych przepisów Hiszpan bezie miał szansę ostatni raz rywalizować w obecnych samochodach w 2025 roku. Od 2026 roku w mistrzostwach pojawią się nowe przepisy, o które Hiszpan został zapytany.
– Oczywiście już teraz o tym myślę i omawiamy to z zespołem. Decyzję podejmiemy jednak latem 2024. Gdyby teraz był ten czas, powiedziałbym wam, że jestem zainteresowany tym, co stanie się w 2025 roku. Będziemy mieć w Aston Martinie nowy tunel aerodynamiczny i pojawi się kilka innych atrakcyjnych rzeczy. Czuję, że jestem silny i energiczny. Podróże i treningi nie przeszkadzają mi. Są jednak momenty i miałem je w swojej karierze, kiedy jesteś tym wszystkim przesycony. Jeśli podpisałbym długoterminowe zobowiązanie, ciążyłoby to. Wolę się cieszyć i odnawiać umowę co rok – dodał.