W 2021 roku na polskich drogach doszło do 2488 wypadków z udziałem osób znajdujących się pod wpływem alkoholu. Zginęło w nich też 331 osób, a 2805 osób zostało rannych. Mówimy tutaj o wypadkach z udziałem osób pod wpływem alkoholu, a więc teoretycznie też o pieszych, czy pasażerach. Trzeba to w pewien sposób uszczegółowić, aby dowiedzieć się, co czego prowadzi jazda – prowadzenie auta pod wpływem alkoholu. Jak tutaj prezentują się dokładne statystyki?
Miłośnicy jazdy po spożyciu alkoholu spowodowali w 2021 roku bezpośrednio 1902 wypadków, w których zginęło 257 osób, a 2203 zostało rannych. Można też rozdzielać tutaj na rodzaj pojazdów, przyczyny, wiek kierowców i tak dalej. Natomiast nie w tym rzecz. Nie o to w tym momencie chodzi. Liczba wypadków „X” to zawsze o „X” za dużo. Chodzi o to, że jazda pod wpływem alkoholu to realny, bardzo poważny problem. Problem, przez który na polskich drogach giną setki osób. Tysiące osób zostają ranne przez pijanych kierowców. Dochodzi do wielu rodzinnych tragedii.
https://wrc.net.pl/kw-polski-rzad-znow-obnizy-podatki-na-paliwo-po-ile-bylaby-benzyna-oraz-diesel-z-mniejszym-vat-em
Chyba nikomu nie przyszłoby do głowy stwierdzenie, że jazda pod wpływem alkoholu to „nic takiego”, prawda? Że w zasadzie to nie ma o co robić afery, tak? Każdy z nas wyobraża sobie chyba zupełnie inny scenariusz. Każdy pewnie zdecydowanie potępiłby takie zachowanie. Tym bardziej osoba publiczna, która powinna świecić przykładem. Zdecydowane potępienie, zdecydowany sprzeciw, konkretne kroki, działania, może nawet jakaś publiczna kampania. Tak, to jest chyba coś, co należałoby zrobić.
Czy jazda pod wpływem alkoholu to „nic takiego”?
Wyobraźmy sobie, że jakaś osoba publiczna popełniła w swoim życiu błąd. Wsiadła za kierownicę pod wpływem alkoholu. Doszło wtedy do kolizji, wypadku, pojawiła się policja i tak dalej. Wyobraźmy sobie, jakie wówczas taka osoba mogłaby wydać oświadczenie po całej sytuacji. Pewnie to byłoby coś w stylu – „Jestem świadomy tego, że moje zachowanie było naganne. Alkohol to wróg, który niszczy życie wielu osób. Popełniłem jednak błąd i jestem gotowy przyjąć jego wszelkie konsekwencje. Żałuję tego, co się wydarzyło. W ramach osobistej pokuty przekazuję kwotę „X” na fundusz „Y” oraz również kwotę „Z” na fundusz „Q”.
Czy to już pora na opony letnie? Nadszedł marzec, zaczyna się wiosna? Pamiętaj o zasadzie siódemki
Tak – wyważone, dobre pod kątem PR oświadczenie brzmiałoby jakoś tak. Tymczasem nie tak dawno temu pewien popularny aktor prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Mając 0,7 promila w wydychanym powietrzu potrącił motocyklistę. Owy motocyklista oskarżył dodatkowo aktora o to, że ten próbował uciec z miejsca zdarzenia. Sąd zadecydował o karze, natomiast jej wymiar nie jest w tym momencie kluczową kwestią. Istotne jest jednak to, jak sam zainteresowany skomentował wyrok.
https://wrc.net.pl/kw-tankujesz-paliwo-w-ten-sposob-nigdy-wiecej-tego-nie-rob-trwale-uszkodzisz-twoj-samochod
Jednak rzeczony popularny aktor na pytanie o wyrok miał odpowiedzieć: „Wie pani, nic takiego nie zrobiłem. Afera jest straszna…” – podaje portal „film.wp.pl” na bazie doniesień redakcji „Faktu”. Jeśli jest to prawda, to taka wypowiedź jest po prostu skandaliczna. Aż trudno to w jakiś sensowny sposób skomentować, sami też przyznajcie…