Paliwo będzie mniej się zużywać dzięki Google Maps
Nowa funkcja pozwala wyznaczyć trasę, którą dojedzie się najtaniej i zaoszczędzi na paliwie. Obecnie z reguły wybierana jest trasa najszybsza, a ta nie zawsze jest trasą najtańszą pod względem tego, jak spala się w silniku paliwo. Warto sprawdzić, czy w naszym telefonie jest już aktualizacja – powinna być o dziś. Jeżeli jej nie ma pojawi się zapewne w przeciągu kilku dni – pełna implementacja trwa kilka dni.
Wyznaczona trasa będzie także tą, która ma najniższą emisję dwutlenku węgla. Google Maps bardzo odważnie szacuje na swoich wyliczeniach, że zmiana trasy pozwoli zaoszczędzić nawet 30 procent paliwa. Warto zauważyć, że użytkownik będzie musiał wskazać jaki posiada silnik. Będzie to kluczowa informacja przed wskazaniem drogi do celu.
„Oprócz proponowania najszybszej trasy, Mapy Google wskażą również trasę, na której zużycie paliwa będzie najniższe. Oczywiście, jeśli będzie inna niż najszybsza trasa. Z łatwością będzie można sprawdzić względną oszczędność paliwa oraz różnicę czasową między tymi dwiema trasami i wybrać najbardziej odpowiednią opcję” — informuje Google.
Funkcja sprawdziła się w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie
Google Maps ma w zwyczaju to, że nowe funkcje zawsze testuje. Ta o której mowa jako pierwsza pojawiła się w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych i sprawdziła się rewelacyjnie. Kierowcy zauważyli, że paliwo jest zużywane w mniejszych ilościach. Do tego emisja dwutlenku węgla została ograniczona do tego stopnia, że dane pokazały, jakby z dróg nagle zniknęło 100 tysięcy pojazdów.
Warto odświeżyć swoją aplikację i korzystać ze zmiany. Z czasem każdy na własnej skórze będzie mógł przekonać się, czy faktycznie jest tak, jak mówi Google. Najszybciej doświadczą tego osoby, które dużo jeżdżą i na dłuższych trasach.