Verstappen znowu najszybszy
Podobnie jak w pierwszej sesji jazdy najlepiej rozpoczął Max Verstappen. Holender był o 0,540 sekundy lepszy od Carlosa Sainza. Drugą dwójkę tworzyli Charles Leclerc i Sergio Perez. Za Yukim Tsunodą i Lando Norrisem znajdował się reprezentant Alfa Romeo F1 Team ORLEN: Guanyu Zhou. Valtteri Bottas, który od drugiego treningu rozpoczął pracę znajdował się na dziewiętnastym miejscu. Nad torem cały czas wisiały ciemne chmury. Na początku asfalt był wilgotny, ale szybko przesychał.
W drugiej tercji jazd w użyciu były miękkie opony i Max Verstappen poprawił się na 1:45,507. Drugi Charles Leclerc był wolniejszy aż o 0,862 sekundy. Jedynie kierowca Ferrari był w stanie zbliżyć się do mistrza świata na mniej niż sekundę. Niespodziewanie trzeci był Lando Norris z McLarena, a czwarty Lance Stroll z Aston Martina. Czołowa piątkę zamykał Carlos Sainz. Guanyu Zhou był szybszy z dwójki Alfa Romeo F1 Team ORLEN i otwierał drugą dziesiątkę. Valtteri Bottas był osiemnasty.
Deszcz nie pozwolił na zmiany
W końcówce sesji nad torem pojawił się deszcz, ale kierowcy nadal realizowali swoje programy jazd. Wielu z nich miało problemy z opanowaniem aut, ale nikt nie rozbił swojej maszyny. Ostatecznie najlepszy był Max Verstappen, który miał za sobą Charlesa Leclerca. Duet Alfa Romeo F1 Team ORLEN zakończył sesję na dwunastej i osiemnastej pozycji. Szybszy był Guanyu Zhou.
Co nas czeka dalej?
Ostatnią godzinę przygotowań zaplanowano na sobotę na 13:00. Walka o najlepsze pola startowe rozpocznie się o 16:00. Niedzielny wyścig wystartuje godzinę wcześniej.