Rovanpera wygrywa na śniegu, asfalcie i szutrze
Kierowca Toyoty rozpoczął tegoroczny sezon od czwartego miejsca w Rajdzie Monte Carlo. Przed nim sklasyfikowano jedynie rajdowe legendy: Sebastienów Loeba i Ogiera oraz Craiga Breena. Po rozgrzewce Fin zaliczył perfekcyjne występy w Szwecji, Chorwacji i co najważniejsze w Portugalii. W ostatniej z imprez otwierał stawkę i wielu przed startem nie dawało mu szans na triumf ze względu na konieczność odkurzania trasy. Fin poniósł jednak na tyle małe straty, że odrobił je już w sobotę, a w niedzielę dowiózł zwycięstwo i zgarnął pięć bonusowych punktów na Power Stage.
Forma Rovanpera sprawia, że jest typowany na głównego faworyta do wywalczenia mistrzostwo świata. Jari-Matti Latvala, który przewodzi zespołowi Toyoty, nie ukrywa porównań do Sebastiena Ogiera, z którym był w jednym zespole w 2013 roku. Zdaniem Fina Rovanpera pokazuje formę jaką prezentował Francuz w 2013 roku, gdy wywalczył swój pierwszy mistrzowski tytuł.
Czytaj też: Vettel – detektyw. Mistrz świata szukał skradzionego bagażu w Barcelonie
– Według mnie obecnie jest w tej samej formie, co Ogier w 2013 roku, gdy dominował w Volkswagenie. Stworzył bardzo dużą presję na innych, a my popełnialiśmy błędy. Rovanpera jest w tej samej sytuacji. Jest bardzo spokojny, cierpliwy i pewny siebie w samochodzie. Potrafi bardzo dobrze analizować rzeczy. Dociera do strefy, w której płynie samochodem. Wtedy wszystko działa. Jedynym problemem jest to, że inni będą wywierać większą presję. Jest świetny, ale najważniejszy będzie nacisk innych, ponieważ nadal jest młody – mówił Latvala dla DirtFisha.
Najmłodszy mistrz?
Rovanpera jest na dobrej drodze, by zostać najmłodszym mistrzem świata w historii. Fin ma już 46 punktów przewagi nad Thierry Neuvillem. Trzeci Takamoto Katsuta traci już 68 punktów. Rekordzistą jak na razie jest Colin McRae, który wywalczył tytuł mają 27 lat i 109 dni.
– Rovanpera jest naprawdę silny. Wygrał trzy rajdy z rzędu i zgarnął niemal maksymalną liczbę punktów. Nie zdarza się często, by ktoś wygrywał szutrowy rajd zaczynają go na czele stawki. Zdecydowanie jeździ bardzo dobrze – oceniał zespołowego kolegę Sebastien Ogier.