Triumf na start
Marczyk z Gospodarczykiem rozpoczęli batalię z trasami Rajdu Portugalii w najlepszy możliwy sposób. Duet ORLEN Team był najlepszy w stawce WRC2 na superoesie Coimbra. Za plecami mistrzów świata sklasyfikowano Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka. Polscy kibice mieli małe powody do świętowania.
Na start piątkowej części rajdu Portugalii zaplanowano trzy powtarzane odcinki. Pętlę tworzyły próby Lousa (12,03 km), Gois (19,33 km) oraz Arganil (18,72 km). Marczyk uzyskując kolejno dziewiąty, dziesiąty i dziewiąty czas w stawce liczącej ponad czterdzieści aut, zapewnił sobie siódme miejsce na koniec pętli. Jednocześnie dawało to drugie miejsce wśród juniorów. Lepszy o 5,7 sekundy był jedynie Chris Ingram.
Popołudnie na przetrwanie
Podobnie jak w stawce kierowców aut Rally1, również w Rally2 druga pętla była niezwykle wymagająca dla sprzętu. Rozsądna jazda Mikołaja Marczyka dała mu kolejno szósty, ósmy i piąty rezultat. Na dodanych do pętli oesach Mortágua (18,15 km) i Lousada (3,36 km) biało-czerwoni mogli pochwalić się dziewiątym i czwartym czasem, co na koniec dnia daje im szóste miejsce w WRC2. Dodatkowo załoga ORLEN Team prowadzi w stawce juniorów! Drugi Chris Ingram traci 21,4 sekundy, a trzeci Fabrizio Zaldivar ponad półtorej minuty.
Kajetanowicz tuż przed Marczykiem
Po drugim czasie na start rywalizacji, Kajetan Kajetanowicz na porannej pętli uzyskiwał trzeci, czwarty i trzeci czas, co dawało mu trzecie miejsce w stawce. Popołudniu jednak pojawiły się pewne problemy. O ile drugi czas na piątej próbie nie był zaskoczeniem, o tyle siedemnasty na kolejnym odcinku zepchnął Polaka z podium. Kierowca Skody Fabii rally2 evo wziął się za odrabianie strat i zakończył etap drugim, czternastym i najlepszym czasem. Na koniec daje to piąte miejsce w WRC2. Do podium brakuje nieco ponad minutę, a nad szóstym Mikołajem Marczykiem ma 28,8 sekundy zapasu.
Liderem WRC2 jest Andreas Mikkelsen, który o 37 sekund wyprzedza Teemu Suninena. Trzeci jest Yohan Rossel, który traci 54,1 sekundy.