Kombi za takie pieniądze? Jest jak nowe!
Oryginalna Fabia była dla czeskiego producenta samochodem przełomowym. Hatchback miał pokazać, że sukces pierwszej Octavii nie był przypadkowy i markę stać na jej poziom również w mniejszym, tańszym aucie. Dlatego w Skodzie nie chcieli pozostawić niczego przypadkowi i stworzyli dopracowany samochód, który przewyższał standardy swojej klasy.
Oczywiście, powiecie że samochód ten nie wygląda specjalnie porywająco. I macie pełną rację – jego wygląd jest zbyt prosty, zwłaszcza w niektórych tańszych wersjach. Ale nawet to nie przeszkodziło mu osiągnąć wielkiego sukcesu. Roczna sprzedaż w Europie poszybowała szybko do 200 000 egzemplarzy, co utwierdziło ludzi, że jest to mały samochód, którego wcale nie trzeba używać jak… małego samochodu.
Widzieliśmy już Fabie z ponad milionowymi przebiegami. A kolejne generacje nie były już tak solidne, ani przyjemne w prowadzeniu. Obecna, czwarta wersja dopiero wchodzi na polskie drogi, jednak ze względu na swoje ceny nigdy nie będzie uniwersalnym samochodem.
Przyszły klasyk? Raczej nie
Wydawać by się mogło, że samochód wyprodukowany przed 2006 rokiem nie będzie już dostępny w tak fantastycznym stanie. A nawet jeśli, to będzie kosztował duże pieniądze, jako współczesny relikt przeszłości. Ale tak nie jest.
W tej chwili w Niemczech można kupić trzy sztuki z przebiegiem około 30 000 kilometrów – to prawie nic, jak na 17 lat eksploatacji. Jeśli pogodzisz się z nieco większym przebiegiem, wybór będzie dużo większy. Na poniższych zdjęciach skupiamy się jednak na kombi, które było najbardziej atrakcyjnym z wszystkim wersji Fabii I.
https://wrc.net.pl/is-mandat-5000-zl-za-predkosc-juz-za-kilka-dni-polscy-kierowcy-maja-dosyc
Ten konkretny egzemplarz ma solidną specyfikację – klimę, dwa komplety aluminiowych felg i przede wszystkim dobry silnik 1.4 16V o mocy 75 KM. Pozostałe dwa dostępne w Niemczech samochody mają 1.4 z 16 zaworami pod maską, które naprawę było bardzo wygodne.
Mały przebieg, świetny serwis
Wracając jednak do kombi ze zdjęć – pierwszy właściciel jeździł nim bardzo regularnie na przeglądy serwisowe i techniczne. Auto ma dobrze udokumentowany przebieg od pierwszego dnia do dziś. Najwyżej 3000 km rocznie. Mimo pierwszej rejestracji w 2004 roku, samochód przejechał tylko nieco ponad 31 000 km.
Biorąc pod uwagę, że ostatni serwis miał miejsce w sierpniu 2021 roku, do tego dostaniemy dwa komplety opon, a nawet prawie pełnym bakiem, może być to samochód bez żadnych inwestycji. Skoda Fabia kombi kosztuje zaledwie 3990 euro, czyli nieco ponad 18 000 zł. Pozostałe dwie sztuki z jeszcze mniejszymi przebiegami nie są dużo droższe. Biorąc pod uwagę, ile kosztuje nowa Fabia (niedostępna w kombi), to może być okazja życia.